www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- a ja ciągle próbuje się przestawić na zwierzęcą..ale to trudne....krew ludzi jest jak czekolada najwyższej jakości..a zwierząt jak wyrób czekoladopodobny.. - westchnęła

Eliza Mullet

Zaśmiała się cicho-To na pewno jest bardzo...bardzo...bardzo trudne...Arion pije krew ludzką?

Suniva Lestrange Howlett

- tak...ale próbuję mu to wyperspadować.... - westchnęła. Odgarnęła włosy z jej szyi i przyjrzała się bliźnie po ugryzieniu - wiesz...nie długo nie powinno być po niej śladu...

Eliza Mullet

Westchnęła cicho-Mi to tam obojętne...włosy mam długie,więc zakrywają TO

Suniva Lestrange Howlett

- głupio zrobiłam że się zgodziłam.. - odpowiedziała cicho i przejechała palcem po jej szyi w miejscu gdzie ją ugryzła

Eliza Mullet

Ech...przykro mi że Cię zawiodłam..że jestem inna-westchneła

Suniva Lestrange Howlett

- o czym Ty mówisz? - spytałą zaskoczona Suniv zasłaniając jej szyję włosami i pacząc jej w oczy

Eliza Mullet

No bo...pije krew zwierząt...nie chcę twojej krwi...często się ciebie nie słucham...nie jestem taka jak byś chciała i wiem że Cię zawiodłam-westchnęła

Suniva Lestrange Howlett

- co do krwi...nie zawiodłaś mnie bo bardzo chciałam byś obrała tą właśnie drogę...błagałam wszytskich bogów byś nie musiała cierpieć tak jak ja...żebyś nie obarczała tym swojego umysłu.....a co do twojego temperamentu...dobrze że nie dajesz sobą pomiatać..ale chciałabym być słuchała się mnie zwłaszcza w kwestji niebezpieczeństwa...nigdy jednak nie stwierdziłam...ba.nawet nie pomyśłałam o tym że mogłabyś mnie zawieść..

Eliza Mullet

Westchneła-No dobrze-uśmiechneła się lekko-ale chyba Ariona...nie jestem idealną dziewczyną...ostatnio mu pokazałam kolczyki-skrzywiła się

Suniva Lestrange Howlett

Suniv wydawała się lekko rozbawiona - on nie lubi takich rzeczy ale to nie znaczy że Cię nie kocha...

Eliza Mullet

Pfff...teraz już to wiem-westchnęła-Też go kocham,ale...tęsknie za nim-wymamrotała

Suniva Lestrange Howlett

- oh..moja droga nie ma go zaledwie pare dni... - naśladowała teraz głos Elizy

Eliza Mullet

Błahahahahahahaha!!!!!!Bardzo śmieszne-przez chwilę się dąsała,ale potem się roześmiała

Suniva Lestrange Howlett

- no właśnie..to tak na przyszłość... - uśmiechnęła się do niej i spojrzała na zegarek - będzie niedługo...