www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Eliza, żałuj, że Cię nie było. Diana była wyśmienita.

Eliza Mullet

Właśnie żałuj-warknęła na nią babcia
Eliza wywróciła oczami-Żałuje...miejcie litość...po za tym chyba to nie był ostatni pokaz Diany?-uśmiechnęła się lekko

Liliana Malfoy

-Yaxley jeszcze żyje.-Odpowiedziała z uśmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

- oh Saro...nie bądź taka surowa...Elizo nic nie szkodzi...napijcie się czegoś.. - wskazała na barek i położyła sie na brzuchu - nie wierzę że przyciągnęłaś ją aż tutaj.. - uśmiechneła się do Sary rozbawiona

Eliza Mullet

Tylko by spróbowała nie przyjść-syknęła Sara
-O...a czemu się nad nim tak znęcacie?Myślałam że Diana i on...

Suniva Lestrange Howlett

- nie..to było jedno wielkie nieporozumienie.. - odpowiedziała patrząc na Dianę

Liliana Malfoy

-Diana już zrozumiała swój błąd.

Eliza Mullet

Eliza popatrzyła sie na Dianę-Czy on coś zrobił?

Suniva Lestrange Howlett

- omotał ją sobie w okół palca...ale wszyscy wierzymy że nic takiego więcej nie będzie miało miejsca...

Eliza Mullet

Mhm...czyli jednym zdaniem lepiej się trzymać od niego z daleka?A wydawał się taki fajny-zaśmiała się cicho

Liliana Malfoy

-Powiniśmy sie tego spodziewać, przecież to Yaxley.

Suniva Lestrange Howlett

- ale dość już o nim.. - westchnęła Suniva

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- wlasnie - przytaknela Suniv Diana - nie mowmy juz o nim, wlasnie zaluj Elizo ze mnie nie widzialas - zasmiala sie

Suniva Lestrange Howlett

- ja zaś muszę przyznać że gest ze strony Narcyzy...był naprawdę intrygujący... - zaśmiała się Suniva
Nagle jedne z drzwi w komnacie otworzyły się i stanęła w nich Nessi. Suniv wstała z łóżka i wyciągnęła z uśmiechem do niej ręce przykucając. Dziewczynka podbiegła do niej zawiesiła rączki na jej szy i wtuliła się w włosy Suniv - moje maleństwo.. - zagruchała wampirzyca i usiadła wygodnie z Renesme na łózku

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- masz racje gest Narcyzy byl, hmmm niecodzienny - zasmiala sie, kiedy drzwi komnaty otworzyly sie Diana zamilkla, z zaciekawieniem wpatrywala sie w Suniv