www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-A czemu nie?-Szepnęła.

Peter Full

- A co to za różnica? Ja się zajmę fajerwerkami.... Ty Tsu jak możesz to rozłóż bagno. A Ty Lily uszykuj pozdrowienia.....

Tsu Black · Gość

-Bo mogło się jej coś stać. -odparł rozkładając niewielkie paczuszki.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva weszła do gabinetu ze stosem jakiś pergaminów. gdy pojawiła sie w gabinecie nastała niezręczna cisza.

Liliana Malfoy

Zawszę ja.-Wywróciła oczami, lecz posłusznie zajęła się pisaniem na ścianie:
Pani Czarna Orlica życzy powodzenia, w dalszej, niewolniczej drodze życia.
Pan Ostry Pazur pozdrawia pana profesora i uprzedza by, przestał tak często wyjeżdżać do Honolulu..... Bo ktoś może być zazdrosny o te małpy.......
Pan Biały Łapa z niecierpliwością czeka na mecz z panem psorem.

Peter Full

- A teraz może się zmywamy? - powiedział odpalając pierwszą petardę.

Tsu Black · Gość

-Co tak stoisz? -zapytał Sunivy. -I co to za papiery?

Liliana Malfoy

-Kurka..Ona widziała.-Szybko ukryła napis.-I co?

Peter Full

- Ona nic nie powie..... Bo wie, ze gdyby nakablowała, to by zbyt długo nie pożyła...- powiedział spokojnie aczkolwiek stanowczo. A teraz spadajmy, zanim nas ktoś przylapie

Suniva Lestrange Howlett

Suniva zrzuciła specjalnie papiery na podłogę - upsss....jakieś śmieci....czyżby nowe pokolenie Huncwotów?? - spytała Suniva z rozbawieniem

Liliana Malfoy

-Nawet jeśli, to co? A tak wogóle to ją też byśmy w to wkręcili, nie koniecznie pozytywnie.

Peter Full

- Może tak może nie. A teraz spadajmy ztąd,bo petardy mogą nam zrobić krzywdę- powiedział gdy fajerwerek świsnął mu koło głowy.

Tsu Black · Gość

-Może. -powiedział Tsu odciągając ją za drzwi i rzucając zaklęcie uaktywniające bagna.

Peter Full

Pit szybko wyszedł z pokoju oszalamiając po drodze kilka petard, które natychmiast się powieliły

Liliana Malfoy

-Chodźmy.-Szybko skończyła pisać i wybiegła z gabinetu.