www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

Witajcie - wrzasnął.

Eliza Mullet

-Nie krzycz tak!I wypad stąd,bo to nie jest łazienka dla chłopców-syknęła mrużąc oczy.

Beast Lexington · Gość

Wchodzi.
- Siema!

Eliza Mullet

-Wynocha stąd,ale już!!-krzyknęła na głoś-Chcecie mieć kłopoty,czy życie wam nie miłe?!

Beast Lexington · Gość

I tak Ty już nie żyjesz.

Eliza Mullet

-Ha!Odkrycie roku-prychnęła-Mówiłam o waszym życiu...

Beast Lexington · Gość

Jesteś duchem, wczoraj Cię zabiłem.

Eliza Mullet

-Ty debilu!!!!!!!!!Jestem wampirem!Wampira nie da się zabić!Ja nie wiem co ty masz w tej twojej główce...małego robaczka?Nie...to też za dużo,jak dla Ciebie...wampiry nie umierają...człowiek ich nie umie zabić,jakimiś zaklęciami!Avada Kedavra!Ha!Dobre sobie...to zaklęcie nam nic nie robi...może trochę osłabia,ale nie zabija,więc mi nie pieprz,że jestem jakimś duchem dobra?!

Beast Lexington · Gość

Pierdol się.
Zerowa jesteś.
Idź do szkoły, a nie w Hogwarty się bawisz.
Nieśmiertelność... haha.
Pewnie w realu masz jakieś problemy.
Rodzice Cię biją?

Eliza Mullet

Mmm...taaa....
Nie uważaj się,za nie wiem kogo,bo tak na prawdę, żałosny jesteś...śmieć.
Sam się pierdol.
Zerowa jesteś...hahahahaha!!!!Cisk roku.

Beast Lexington · Gość

Na chuj te, przycinki, ciągle, używasz? Bo, nawet, nie pasują?

Eliza Mullet

bo mi się tak kurwa podoba!Jara mnie to!Pasi?!Więc sie odpierdol od moich przecinków!!!

Gość

Marcel obserwując te dziwne zachowania stanął po stronie Beasta i przyłączył się do wyzywania Elizy
Japa - krzyknął.

Eliza Mullet

Ooo...drugi pedał się odezwał..a już myślałam,że Ci język sie w supełek zawiązał...japa...tylko to umiesz?

Gość

Eliza śmierdzi - rzekł