Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Na samej gorze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia / Sowiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avada Riddle



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczny Dwór/Nokturn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:51, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Avada czasem potrafiła niemal bezbłędnie stwierdzić, co się za chwilę wydarzy - wystarczała chłodna analiza sytuacji. Na kolejne posunięcie Evana zareagowała tylko uśmiechem rozbawienia, który zakryła wierzchem dłoni. Na niewiele się to zdało, gdyż w wypadku panny Riddle śmiały się głównie jej oczy. Nałóg pana Morris szybko przestał być dla niej tajemnicą.
- Nie mam nic przeciwko papierosom, tylko nie całuj mnie po spaleniu fajki... -rzuciła od tak. Właściwie Ślizgon powinien się już na wstępie przyzwyczaić do tego dziwnego wrażenia, iż Avada potrafi czytać w myślach. Dla ścisłości-nie potrafiła. Po prostu miała ten kobiecy siódmy zmysł.
Dziewczyna ściągnęła w dół swój zielony szkolny sweterek i poprawiła spódniczkę. Ręce skrzyżowała na piersi, szukając jakiegokolwiek źródła ciepła. Chcąc nadal mieć sposobność obserwować Evana, oparła się tyłkiem o barierkę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avada Riddle dnia Czw 15:52, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Morris



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:42, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Przeklął cicho. To było silniejsze od niego. Jedyne, co potrafiło tak bardzo uzależnić go. Wyjął papierosa, zapalił go i przyłożył sobie do ust. Głód nikotynowy powoli zaspokojony. Czy zareagował na idiotyczny uśmiech Avady? Nie. Dla niego mogła tak całymi dniami zachowywać się, a on i tak nie zwróciłby na to większej uwagi. Evan znów podszedł do barierki i oparł się o nią. Obserwował spokojnie błonia. Wątpił, że teraz jakieś osoby tam przebywają. Najwyżej jacyś zakochani, którzy szukali naprawdę romantycznego miejsca, a nie znaleźli go w zamku.
- Nie musisz się tego obawiać. - Rzekł wreszcie, gdy przeniósł swój wzrok na czarnowłosą. Wypuścił powoli dym ze swoich ust. Chwilę dłuższą przypatrywał się jeszcze osobie, z którą ma spędzić resztę życia, a potem znów spojrzał na błonia. Z tego miejsca, z obserwatorium, ta część błoni, którą obserwował blondyn wydawała się tak mała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avada Riddle



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczny Dwór/Nokturn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:55, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Obserwowała chłopaka w zupełniej ciszy. Znacie to uczucie, kiedy na ulicy mijacie jakąś zjawiskowo ładną osobę, za którą nie sposób się nie obejrzeć? Panna Riddle odczuła mniej więcej coś takiego. Na szczęście Evan stał obok i nie musiała się oglądać.
Jasna czupryna w świetle księżyca przypominała rozpalone do białości żelazo,a tęczówki Ślizgona zrobiły się niemal przezroczyste. Ślad drobnego zarostu, choć świadczył o lenistwie blondyna, teraz stanowił całkiem ciekawy dodatek. Podobnie jak papieros. Na niej jednak największe wrażenie zrobił sam wyraz oczu chłopaka.
Na szczęście opanowała się w porę. Obróciła wzrok nim Evan zdołał odnotować jej lekko rozchylone z zaskoczenia wargi. Na moment Pandora przymknęła powieki,starając się zapamiętać obraz Ślizgona. W tej samej chwili zimny podmuch wiatru przeszedł ją na wskroś. Dość tego, stwierdziła i przysunęła się do chłopaka. Objęła go, a jej uścisk był ciepły, jak dym ogniska. Chciałoby się, żeby nigdy się nie skończył,
Oczywiście zanim jeszcze do niego przylgnęła,nie omieszkała ocenić też jego pupy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avada Riddle dnia Pią 10:58, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Morris



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:04, 10 Kwi 2009    Temat postu:

On stał lekko pochylony do przodu, ciągle wpatrując się wręcz zimnym spojrzeniem w błonia. Zapewne gdyby mógł, to całe te tereny zamroziłby wzrokiem - a tak przynajmniej mogłoby wydawać się osobie, która w tej chwili obserwowała go. Może i wydawał się zimnym draniem, ale miał w sobie coś przyciągającego. Dopalił papierosa i wyrzucił go za barierkę, nie przejmując się tym, że gdy ostatnio tak zrobił, sytuacja ów nie skończyła się dla niego miło.
Evan nie miał pojęcia, że Avada obserwuje go aż tak intensywnie. Był po prostu nazbyt zajęty obserwowaniem błoni i nie wyczuł wzroku czarnowłosej. Spojrzał na nią dopiero wtedy, kiedy ona objęła go. Wtedy blondyn zrobił z nią to samo - otoczył ją swoim ramieniem, lekko przysuwając do siebie. Zapewne gdyby ujrzeli ich państwo Riddle i ojciec Evana, to byliby zadowoleni. A jeszcze bardziej zapewne byłaby zadowolona jego świętej pamięci matka, która po porodzie blondyna chciała skrycie, aby on był mocno związany uczuciowo ze swoją przyszłą żoną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avada Riddle



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczny Dwór/Nokturn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:10, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Gdzieś tam, pod warstwą ubrań Avada wyczuwała ciepłe ciało chłopaka i aż ją korciło, aby położyć na nim swoje zimne dłonie. Sama jednak nie raz została tak wykorzystana, dlatego wiedziała, jak może być to nieprzyjemne. Co dziwne, na Evanie niskie temperatury zdawały się nie robić wrażenia. Ani razu nie wzdrygnął się i nie widziała też gęsiej skórki. W przeciwieństwie do Avady. Z tymi zaróżowionymi policzkami oraz nosem przypominała jakąś misternie wykonaną lalkę. W końcu podciągnęła nosem i był to dla dziewczyny wystarczający powód, aby dać sobie spokój ze świeżym powietrzem. Katar miała tylko kilka w życiu. Pamiętała, że nie było to przyjemne doświadczenie, podobnie jak grypa.
-Możemy już wracać do środka? - poprosiła w momencie, kiedy jej usta zdecydowanie zbledły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evan Morris



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:16, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Kolejnego papierosa już nie wyciągnął, chociaż miał na niego ochotę. Co, więc go powstrzymało od wzięcia kolejny raz używki? Własny rozsądek. Nie może, bowiem tracić w równie szybkim czasie, co dotychczas tak cennego towaru, który był sprowadzony aż z Finlandii.
Spojrzał neutralnym wzrokiem na Avadę. Uśmiechnął się do niej nawet. Przytaknął na pytanie, które mu zadała, po czym ściągnął swoją rękę z niej i ruszył w stronę wyjścia z Sowiarni. Dzisiaj zachciało się mu być dżentelmenem, więc pozwolił przejść dziewczynie jako pierwszej przez próg. Po niedługim czasie nie było już po nich żadnego śladu w najwyższym pomieszczeniu znajdującym się w Hogwarcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:58, 30 Cze 2009    Temat postu:

--------------------------------------------------
Emily szukała samotności. Przyszła do sowiarni i weszła na samą górę. Usiadła na parapet i wbiła wzrok w horyzont. Z niewiadomego powodu było jej smutno. Nagle poczuła na swoim ramieniu dłoń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin Merson



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:00, 30 Cze 2009    Temat postu:

Martina.Patrzył się na błonia za oknem-Co tutaj robisz?Nie powinnaś być w Wielkiej sali?-miał na sobie płaszcz podróżny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:57, 30 Cze 2009    Temat postu:

- Cześć Martin... Jakoś nie mam nastroju patrzeć na te wszystkie uśmiechnięte twarze... Wszyscy się cieszą, a ja jakoś nie mam powodu... - nadal patrzyła za okno. - A Ty dlaczego nie jesteś na zakończeniu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin Merson



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:07, 30 Cze 2009    Temat postu:

Może z tego samego powodu co ty-powiedział cicho-Chciałem się pożegnać...hm ze szkołą...o widzę że już jesteś prefektem...a ja już nie jestem-podał jej swoją ręke-Gratuluję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:11, 30 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko. - Dziękuję... - uścisnęła jego rękę i po chwili uśmiech znów zniknął z jej twarzy. -Wyjeżdżasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin Merson



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:12, 30 Cze 2009    Temat postu:

Popatrzył sie na nią-Tak...wyjeżdżam do Londynu...zastanawiam się czy by nie zostać nauczycielem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:14, 30 Cze 2009    Temat postu:

- Życzę szczęścia... Przyznam, że będzie nam Ciebie brakowało... Ale w Hogwarcie przecież teraz sa potrzebni nauczyciele...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin Merson



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:19, 30 Cze 2009    Temat postu:

Tsaaa....jeszcze się nad tym zastanawiam-wzruszył ramionami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:20, 30 Cze 2009    Temat postu:

- Fajnie by było gdybyś został... Suniv miałaby Cię blisko siebie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia / Sowiarnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin