www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

-------------------------------------------------------
Suniv spacerowała między regałami. Ostatnio nigdzie nie mogławyjśc...szykała więc książki która mogłaby jej trochę uatrakcyjnić samotne chwile. Nagle ktoś chwycił ją za ramię na co Suniv wzdrygnęła się i upuściła książkę..

Eliza Mullet

A była to Eliza.Miała na sobie czarną spódniczkę,czerwoną bluzkę,a na to czarny sweterek.Włosy miała ładnie ułożone.Schyliła sie i podniosła książkę.chwyciła ją za rękę i przytuliła ja do siebie-Nie bój się...to tylko ja

Suniva Lestrange Howlett

Suniv delikatnie ją od siebie odsuneła. Nie chciała by Eliza czyła każdą jej kość. Specjalne założyła workowatą sukienkę - musze już iśc..

Eliza Mullet

Suniv...niie idź-powiedziała cicho i patrzyła sie na nią.-Boże...jak ty wyglądasz...

Suniva Lestrange Howlett

Suniva spojrzała się na nią załamana i wybiegła z biblioteki.

Eliza Mullet

Westchnęła.wyszła za nią

Suniva Lestrange Howlett

------------------------------------------------------
Suniva ukłądała w bibliotece książki. Sprowadziłą specjalnie kilkanaście nowych. Nagle..

Marietta Hall · Gość

..wśród regałów pojawiła się Ette. Tam gdzie nowe książki, tam i ona. Zaczęła wodzić palcami po woluminach aż w końcu zauważyła Suniv.
-O..dzień dobry..-przywitała się.

Suniva Lestrange Howlett

- witam..Marietto.. - wyszeptała lewitując jedną z książek na ostatnią z półek

Marietta Hall · Gość

Obserwowała książkę do czasu, gdy ta znalazła się na półce. Zaczęła rozglądać się w poszukiwaniu czegoś ciekawego do poczytania. Część starszych tomów była lekko zakurzona, więc dziewczyna ścierała opuszkami palców kurz, by móc odcyfrować tytuły. Wodziła oczami po książkach, bardzo skupiona. Uwielbiała wybierać książki, a właściwie to książka wybierała ją. To dość dziwna więź, którą Ette nie do końca rozumiała, ale tym bardziej była nią zafascynowana.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva sprawdziła coś na spisie książek. Obróciła się w okoł by móc zlokalizować jeden z tomów. Znajdował się on na najwyższym regale sięgajacym prawie do sufitu. Była do niego dostawiona drabina. Suniv jednak postanowiła się nie bawić w śmiertelnika. Paroma susami dotarłą do wskazanej półki. Chwyciła szukaną książkę i z gracją zeskoczyła na podłogę nie robiąc przy tym większego hałasu niż wiosenny wietrzyk.

Marietta Hall · Gość

Ette lekko się uśmiechnęła widząc wyczyny Suniv. W końcu znalazła odpowiednią książkę. Wspięła się na palcach by ją dosięgnąć i po chwili trzymała wolumin w dłoniach. Była to książką opisująca niektóre tajniki magii. Zapowiadała się intrygująco, więc od razu przypadła jej do gustu. Zaczęła ją wertować.

Suniva Lestrange Howlett

Nagle Suniva znalazła się przy niej.

Marietta Hall · Gość

Poczuła, że Suniv jest tuż przy niej. Zamknęła książkę, by ta mogła zobaczyć okładkę.
-Myślę, że ta książka będzie ciekawa..-powiedziała po chwili.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv jedną ręką chwyciła ją za dłoń. A w drugą chwyciła kosmyk jej włosów - jestes pewna tego co chcesz zrobić? - spytała puszczając jej dłoń i dotykając swoją lodowatą dłoń do jej szyi. Czuła przez skóre przepływająca przez ciało Marietty krew.