www.starozytnyhogwart.fora.pl

Richie Cullen

Szósty- odpowiedział. Mam 16 lat i życie wieczne Wesoly

Katherine Carlsson

- U czyli wampir??? Nie chce mi sie sel.-

Richie Cullen

Na to wygląda- uśmiechnął się

Katherine Carlsson

- Tylko mnie nei zjedz:P Błagam Cię Wesoly

-

Richie Cullen

O to możesz być spokojna. Nie jem ludzi- odpowiedział

Selena Purple

puff....-wypuściła powietrze Selena. Tak samo jak w domu.
Nikt nie liczy sie z jej zdaniem,
nie zwracaja na nia uwagi,
a swoja drogą ten Richie jest troche zuchwały...
echh.
wstała wyciagnęła swoja kochana rożdżkę i zaczeła kreślić w powietrzu:
S+F(Selena i fred) Napis był czerwony. Nagle z jej różdzki wydobyły sie czarne obłoki i zakryły litery.

Katherine Carlsson

- To dobrze że nie jesz. Co tam u cb?-powiedziała ignorując sElene

Richie Cullen

Wszystko ok- odpowiedział. No moze nie do końca

Selena Purple

Sel usmiechnęła sie szyderczo. Różdżka wypadła jej z reki.
-No cóz już nikt mi nie pomoze...-szepnęła.
po tych słowach padła bezwładnie na ziemie.

Katherine Carlsson

- Czemu?- spytała troskliwie. Wzieła Sel na ręce i znikla

Selena Purple

Podcyas teleportacji Sel obudyia sie i ysmiaa sie serdecnie.
Majaczyła.
na miejscu katherine stał fred. patrzyli na siebie troskliwie. Sel znów zemdlała.

Richie Cullen

Kiedy wyjeżdżałem z forks straciłem dziewczyne

Katherine Carlsson

-Współczuje. A chciałbyś mnieć nową?-

Richie Cullen

Jak gdybym jąznalazł