www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black · Gość

Tsu siedział tam i myślał-Teraz pewnie Malwina oddali się ode mnie i zacznie ze mną zadziej gadać. Smutny

- Myślał tez o tej nowej uczennicy- Musi być naprawdę przyjacielska jeśli trafiła do puchonów. Wink

Tsu Black · Gość

Tsu usłyszał jakiś dziwnie znajomy głos. Był to głos pani Rak. -Ale gdzie ona jest?-zapytał się sam siebie. Spostrzegł się że pani psor używa legimentacji. Więc postanowił udać się do jej gabinetu. Zamienił się w białego wilka (pomyślał że tak dotrze szybciej). I pobiegł.

Albus Dumbledore

Ah dziadku- powiedział na głos profesor Dumbledore podchodząc do grobu - jestem taki podobny do ciebie...- urwał ponieważ usłyszał szybkie kroki w jego kierunku...

Gosia Rak

Była to Gosia Rak. - Oh, cześć!- powiedziała. - co tutaj robisz o tak późnej porze?

Albus Dumbledore

Przyszedłem odwiedzić dziadka Dumbledore'a, ponieważ nie było nikogo tutaj dawno z naszej rodziny- powiedział Albus do Gosi i w tym samym czasie wyciągną różdżkę, machnął nią energicznie mrucząc"Chłoszczyść" - a ciebie co tutaj sprowadza?- zapytał

Gosia Rak

Nie mogłam usiedzieć na miejscu w tym jednym pokoju. Postanowiłam się przewietrzyć- powiedziała- A kula nakazała mi, abym wyszła akurat w to miejsce. Ciekawe po co?- powiedziała jakby sama do sibie...

Albus Dumbledore

Dubbledore zastanawiał się poco wróżbitka tu przyszła - też się zastanawiam Pani Profesor- powiedział

Gosia Rak

Zaiste, bardzo ciekawe. Muszę na ten temat pogadać z kulą....- powiedziała powoli.- Wogóle dziś cały dzień różne dziwne rzeczy przepowiada moja kula. Myślę, że coś nią jest nie tak...

Gosia Rak

Mówiąc to odwróciła się w stronę zamku- To ja już pójdę, nie będę panu przeszkadzać... - Rzuciła przez ramię pomału odchodząc. - Nagle odwróciła się i dziwnym, nieswoim głosem powiedziała- jutro będzie najodpowiedniejszy dzień. - poczym żwawym krokiem ruszyła do zamku

Albus Dumbledore

ale do czego najodpowiedniejszy dzień -zapytał siebie w duchu Albus. Dumbledore stwierdził iż lepiej będzie oddalić się z tego miejsca po tym jak natrafił na takiego gościa. ruszył w stronę zamku.

Tsu Black · Gość

Tsu biegł w stronę "białego grobu" lecz nikogo tam nie było. Załamany usiadł na trawie. Czekał na jakąś osobę, nieważne jaką, byle dało się pogadać.

Gosia Rak

Wtem podeszła do niego profesor Gosia. - Witaj! Mam pytanie. Umiesz odczytać te runy?- powiedziała podając Tsu kartkę.

Tsu Black · Gość

-Dzień dobry- powiedział Tsu i przyjrzał się runom- Znam je skądś-podciągnął prawy rękaw na jego przedramieniu były podobne runy-Nie które z tych run to runy ochronne, a reszty nie znam.

Gosia Rak

- Hmmm. - Gosia zastanowła się.- Ciekawe o co jej chodzi?- powiedziała jakby do siebie. Następnie zwróciła się do Tsu- KUla ciągle pokazuje mi te znaki, a potem każe mi iść do Grobu Dumbledora. Zastanawiam się, co to może znaczyć....

Tsu Black · Gość

-Zastanawiam się czy pani kula nie zwariowała przypadkiem.- powiedział to dość sarkastycznie. -Ale ma chyba jakiś powód że panią przywiodła