www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

-Agnes, czy coś się stało???-zapytała powoli podchodząc do ponuraka biegającego po łące...

Agnes Evil

- Nic takiego...-prubowała ukryć smutek, lecz nie udał jej sie to

Kiara Riddle

-Mów, co się stało?!-powiedziała poważnym tonem...

Agnes Evil

- A nic...........-

Kiara Riddle

-Agnes, przecież widzę że coś się stało... Jesteśmy przyjaciółkami mi możesz powiedzieć wszystko.

Agnes Evil

- Ok, wiec każdy chłopak mnie nie chce-

Kiara Riddle

-To jest nasz dwie... Mnie też żaden nie chce...

Agnes Evil

- No witaj w klubie samotników, a wiesz co znam takiego chłopaka gryfona ...-

Kiara Riddle

-Co to za chłopak i jak się nazywa??

Agnes Evil

- Wiktor Krum, 6 rok, gryfon, spoko. To moja dalsza rodzina.-

Kiara Riddle

-Dalsza rodzina? Masz strasznie fajnie..

Agnes Evil

- To dla ciebie ty tempaku.-

Kiara Riddle

-Ala mnie?? Wątpię..-uśmiechnęła się..

Agnes Evil

- Chłopak jest chetny-

Kiara Riddle

-Jest chętny żeby ze mną chodzić... To chyba jakiś sen..