Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieszane składy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia / Boisko do quidditcha
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Czw 16:14, 24 Lip 2008    Temat postu:

Chłopak podleciał- Siadaj za mną. Teraz trzymaj się mocno. Jak chcesz zamknij oczy. Wrazie czego możesz też krzyczeć. -powiedział całkiem poważnie ale w duszy się uśmiechał.

Ostatnio zmieniony przez Tsu Black dnia Czw 16:17, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:19, 24 Lip 2008    Temat postu:

- To nie jest zabawne - zeszła powoli ze swojej miotły na Nimbusa 2001 i objęła mocno Tsu w pasie i spojrzała jeszcze raz w duł . Wszytko dwoiło jej się w oczach . Podniosła głowę tak wysoko by tylko nie czuć tej niepweności, co i tak nie pomogło . Potem chłopka zrobił coś niespodziewanego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Czw 16:23, 24 Lip 2008    Temat postu:

wzbił się nagle w górę. Potem zawisł w górze. -Nie zastanawiasz się czemu Cię tak męcze? W twoje urodziny na dodatek.-zapytał Tsu.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:26, 24 Lip 2008    Temat postu:

Jagoda weszła na trybuny i śmiejąc sie raz po raz patrzyła na Tsu i Meri.. Wesoly
Powrót do góry
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:27, 24 Lip 2008    Temat postu:

Krzyknęła gdy lecieli szybko w góre .
"Boże ja zgine, ja napewno zgine , on chce mnie zabić ..."- mówiła sobie w myślach .
Gdy wkońcu przestali sie wznosić znów pojawił sie jej bojowy nastrój .
- A ty skąd wiesz ?! - powiedziała lekko podniesionym głosem oceniajc na jakiej wysokości są - Te pleciugi ci powidziały ...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Czw 16:28, 24 Lip 2008    Temat postu:

-Nie. Poprostu w PW ślizgonów było pełno sów z liścikami do ciebie. Ale troche usłyszałem od ludzi. A i nie zabije Cię.

Ostatnio zmieniony przez Tsu Black dnia Czw 16:30, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:28, 24 Lip 2008    Temat postu:

Nie z ciebie...ogolnie z całej sytuacji...Meri dobrze ci poszło...! Mruga

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:29, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:30, 24 Lip 2008    Temat postu:

Meriweath zeszła zmiotły i podeszła chwijnym krokiem do kolerznaki .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 16:31, 24 Lip 2008    Temat postu:

Lepiej usiądź na chwile bo sie zaraz przewrocisz... Wesoly-powiedziała Jagoda do MEri

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:31, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Czw 16:31, 24 Lip 2008    Temat postu:

-Właściwie co ty wczoraj jeszcze powiedziałaś jak ja już wyszłem Jagoda?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:32, 24 Lip 2008    Temat postu:

Ja??Chyba nic.A zresztą nie pamiętam...A co?-zapytała
Powrót do góry
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:34, 24 Lip 2008    Temat postu:

Meriweath oparła się o balustarde .
Cieszyła się że jest już na ziemi , choć w góże jej się podobało ... oprócz tego gdy zawisła do góry nogami .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Czw 16:35, 24 Lip 2008    Temat postu:

-A nic. Poprostu myślałem że może chwalisz się Malwinie jak tomnie nabrałaś. -odpowiedział jej zsiadając z miotły. -Meri. Przepraszam za to przed chwilą. Ale mam coś dla Ciebie. -wyciągnął z kieczeni małe pudełeczko. W owym pudełeczku był/była/było...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:36, 24 Lip 2008    Temat postu:

Yyy...nie idziesz do Malwiny czasem sprobować się jakoś pogodzić??-powiedziała do Tsu Jagoda
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 16:38, 24 Lip 2008    Temat postu:

A właśnie ja też mam cosik dla ciebie.-powiedziała Jagoda wyjmując paczkę ktorą trzymała cały czas za plecami.-W środku jest fałszoskop...nie miałam innego pomysłu, więc pomyślałam że to ci się może spodobać...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia / Boisko do quidditcha Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin