Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paryska restauracja "Matinée"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Francja Mugoli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:55, 10 Maj 2013    Temat postu: Paryska restauracja "Matinée"

Podróż zabrała im mniej więcej godzinę. Gabriel zaparkował przed kamienicą, w której znajdowała się restauracja. Po samym wejściu widać było, że to miejsce jest jednym lokali należącej do górnej półki.

Valerian otworzył drzwi przed Eve i Rose, po czym jako starszego przepuścił Gabriela, do którego po samym wejściu podszedł menadżer restauracji i zaprowadził ich do stolika usytuowanego w bardziej prywatnej części a mianowicie w malowniczej oranżerii.

Gdy cała czwórka usiadła przyniesiono im menu. Valerian chcąc nie chcąc sięgnął po nie i zaczął przerzucać ze stoickim spokojem karty. Przy wybieraniu dań towarzyszyła im cisza. Zupełnie jak na obiedzie u Malfoy'ów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:03, 10 Maj 2013    Temat postu:

Rosalie dawno nie była w Paryżu, a uwielbiała to miasto ponad życie. Wielokrotnie wymykały się z Sophie z domu, by móc spacerować zabytkowymi uliczkami i ogólnie spędzać czas w Paryżu. Kiedy znaleźli się w środku, zdjęła okulary i z wystudiowanym znudzeniem przyjrzała się wnętrzu restauracji.
Po pełnym milczenia czasie podszedł kelner zebrać zamówienia.
-Poproszę Foie gras.-Oddała mu swoją kartę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:22, 10 Maj 2013    Temat postu:

Druga odezwała się Evelynn:
- poser deux croissants avec de la confiture et du caramel au lait pour mon mari baguette avec du saumon en tranches de café au lait, et vous Valeriano?

- pour moi seul café noir..- odparł i posłał Eve rozbawiony uśmiech - bardzo dobry akcent..- dodał gdy zostali już sami

- myślisz, że Twoja matka podarowałaby jej naukę francuskiego..- wtrącił Gabriel

- ja tam jestem zadowolona, że go znam..- odparła rozbawiona kobieta i spojrzała na Rose - co u Ciebie? słyszałam, że rozstałaś się z Howardem..

- Eve..- westchnął Valerian, który w między czasie podziękował za przyniesioną kawę

- no co..ja osobiście uważam, że to bardzo dobrze bo na Ciebie nie zasługuje..całkiem poprzewracało mu się w głowie..wczoraj prawie złamał mi rękę..

- Eve..- dostała drugie upomnienie tym razem do męża

- ma prawo wiedzieć z kim się zadawała..- orzekła i spojrzała na obu wojowniczo

- dobrze, ale porozmawiacie sobie o tym później..nie przy śniadaniu..- rzucił Gabriel i rozejrzał się po restauracji

- czekamy jeszcze na kogoś? - spytał Valerian udając, że pije kawę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:29, 10 Maj 2013    Temat postu:

Rosalie nieco zesztywniała na dźwięk imienia Howarda, jednak momentalnie znów się uśmiechnęła.
-Nie, to nie jest drażliwy temat. Trochę czasu już minęło, a ja chyba zdążyłam nieco zmądrzeć.-Wzruszyła ramionami.-Miło jednak słyszeć, że ma się dobrze.-Posłała Valerianowi uspokajające spojrzenie. Mimo tego, iż szalenie tęskniła za Howardem, to zaczynała dostrzegać takie rzeczy i to, jakim naprawdę był.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:37, 10 Maj 2013    Temat postu:

- nie..tak tylko patrzę, ostatnim razem byłem tutaj..kilka lat temu i mogę stwierdzić, że wiele pozmieniało się na lepsze..- odparł z lekkim uśmiechem po czym zajął się swoim śniadaniem

Valerian mimo wszystko wiedział, że gdzieś głęboko w środku Rose nadal to przeżywa. Posłał jej pokrzepiający uśmiech i przeniósł wzrok na Eve.
- jak się miewa Velcan?..wybacz ale nie mogę już znieść narzekania mojej siostry, że nie ma przy niej wnuka..

Kobieta spojrzała na niego rozbawiona
- mały czuje się dobrze, szybko rośnie, niedługo zacznie treningi..a musiałam go zabrać od matki bo przestał mnie słuchać, już całkiem przeciągnęła go na swoją stronę..

- o tak Suniv ma dar to zjednania sobie ludzi..

- raczej do owinięcia ich w okół palca..ma to po waszej mamusi..- stwierdził Gabriel równie rozbawiony co pozostała dwójka - Rose a jak Ci się mieszka u Malfoy'ów..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:41, 10 Maj 2013    Temat postu:

Dziewczyna wsłuchiwała się w ich rozmowę, popijając kawę, którą w międzyczasie zdążyła zamówić. Zamyśliła się na temat tego, co sama powiedziała i co też usłyszała od Eve.
-Bardzo dobrze. Nie mogę narzekać na nudę, ale też bardziej czuję się jak w domu, niż w miejscu, które dotychczas tym domem było.-Odpowiedziała po chwili namysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:48, 10 Maj 2013    Temat postu:

- i nie przeraża Cię dyscyplina Lucjusza? o ile dobrze pamiętam gdy mieszkała tam Suniv często uciekała..

- stare dzieje Gabrielu..- westchnął Valerian rozbawiony wizją uciekającej siostry

Kolejna godzina przeminęła im na wspólnych żartach i rozmowach. W pewnym momencie Valerian i Gabriel wyszli na chwilę z restauracji by załatwić swoje sprawy.

- jak będziesz kiedyś chciała to możesz wpaść do nas na weekend albo dłużej..pozwiedzałabyś trochę..Rumunia to piękny kraj..- odezwała się po dłuższej ciszy Eve - Valerian mówił mi, że chciałabyś zająć się animagią..zastanawiamy się wspólnie jak Ci to ułatwić...ja jestem co prawda zmienno kształtna ale to przez wilczy gen..normalnie nie byłabym animagiem...prze de wszystkim dobrze było by gdybyś poszła do Bellatriks i powiedziała, że masz pomysł na siebie jeśli chodzi o służbę Czarnemu Panu..wspólnie zadecydujecie kto ma Ci w tym pomagać..czy ona, czy Scarlett, bo obawiam się, że moja matka będzie zbyt zajęta..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:02, 11 Maj 2013    Temat postu:

-Kwestia przyzwyczajenia. Bardzo go lubię.-Odpowiedziała. Od początku nowego roku nie była w domu. Zaczęła się szkoła, jej niby nauka, a poza tym, wyjazdy były dozwolone tylko w nagłych przypadkach.
-Wiesz, zabijanie to ostatnia rzecz, na jaką mam ochotę. Pod tym względem jestem zupełnie różna od mojej matki, która w zabijaniu ma takie uwielbienie, że..zresztą nieważne.-Westchnęła, kiedy zauważyła, że nieco się zagalopowała chyba.-Także z miłą chęcią skorzystam z zaproszenia, a co do Czarnego Pana - porozmawiam z ciotką jak tylko ją spotkam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:06, 11 Maj 2013    Temat postu:

- tak było by najlepiej..- zgodziła się - powiedz mi Rose..co Ty właściwie robisz z Valerianem?..przebywanie z nim dłużej niż to konieczne nie jest chyba cóż..mądre..nie zrozum mnie źle dla mnie jest na ogół w porządku..ale sama rozumiesz..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:11, 11 Maj 2013    Temat postu:

-Przygarnął mnie na chwilę do siebie. Właściwie sama mu się wprosiłam. Wczoraj na zebraniu dowiedziałam się ciekawych rzeczy na temat tego, gdzie jest teraz mój ojciec i chwilowo nie mam ochoty wracać do domu.-Wytłumaczyła jej. Tyle ludzi ostrzegało ją przed Valerianem, Rosalie miała jednak o nim zupełnie inne zdanie. Dobrze się czuła w jego towarzystwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:23, 11 Maj 2013    Temat postu:

- no tak..to jego przygarnianie..uważaj na to jakie propozycje Ci składa..pokupuje Ci drogie rzeczy, zbliży się do Ciebie, obdarzysz go zaufaniem i nagle nawet nie wiesz jak staniesz się jedną z nich..mój wuj uwielbia otaczać się pięknymi kobietami..dlatego miej się na baczności..oczywiście nie mówię, że i w Twoim przypadku tak jest, ale ostrożności nigdy dosyć..- posłała jej delikatny uśmiech - no już myślałam, że nas zostawiliście

- skądże znowu..- westchnął Gabriel siadając na swoim miejscu - nie mniej jednak proponuję uregulować rachunek i się zbierać..- westchnął

Kiedy tylko to powiedział na stole pojawiły się mugolski banknoty.

- o czyli Ty Valerianie postawiłeś nam tym razem pyszne śniadanko..- Eve spojrzała na niego rozbawiona - no to idziemy..- westchnęła wstając po czym ruszyła za Gabrielem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:26, 11 Maj 2013    Temat postu:

-Dziękuje za radę. Będę się miała na baczności.-Puściła do niej oczko i posłała uroczy uśmiech wchodzącym mężczyznom.
-Dokąd teraz?-Spytała Valeriana, kiedy opuszczali już restaurację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:42, 11 Maj 2013    Temat postu:

- do domu..zbliża się południe, wtedy słońce daje popalić..- westchnął gdy wsiadali do samochodu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:44, 11 Maj 2013    Temat postu:

-Oczywiście.-Tym razem jej twarz nie nabrała koloru płótna. Jazda samochodem bardzo przypadła jej do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Francja Mugoli Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin