www.starozytnyhogwart.fora.pl

Dita Hudgens

Sophie wleciała do pokoju. Wyglądał przytulnie- bynajmniej tu było w miarę czysto. Oczekiwała na pozostałych członków Zakonu, by rozpocząć spotkanie.

Tsu Black · Gość

Tsu pojawił się tam natychmiast po niej. Oparł się o ścianę i spuścił głowę.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva weszła wczytując się w jakąś książkę i z lewitującą za nia szczotką. Usiadła czytając na krześle a szczotka sama zaczęła czesać jej włosy - na kogo jeszcze czekamy?

Dita Hudgens

-Najwyżej dojdą później...
- No więc... Dowiedzieliscie się czegoś o planach Czarnego Pana?-spojrzała na nich

Liliana Malfoy

-Coś tam wspominał o mninisterstwie, ale to już wiemy, no i o zabiciu szlam, co jest też oczywiste. Ma świetny humor, jeśli można to nazwać, widać, że cos knuje,, ale jeszcze nie wiem co.-Zjawiła się w pokoju w szacie śmierciożercy, poplamionej krwią.-Szlamy zresztą już zaczął tępić....

Dita Hudgens

- Wolałabym abyśmy nie używali tu słowa 'szlamy'-powiedziała- 'Mugole' dobrze?
- I jest jeszcze sprawa matki Sunivy. Ona może nas wydać..

Liliana Malfoy

-Wrabiając przy tym mnie...-Dodała.-Przepraszam...mugole.

Dita Hudgens

-Powiecie mi , o co chodzi z tym wrobieniem?

Suniva Lestrange Howlett

- gdybyś ty mnie nie wydała nie było by porblemu.. - zatrzasnęła książke i wbiła wzrok w Lilianę - lepiej nie chodź zakrwawiona...

Liliana Malfoy

-Ja Cię wrobiłam, ciekawa jestem czym?-Prychnęła.-To jej wymysł...

Dita Hudgens

-Musimy sobie ufać. Oboje przysięgaliśmy...Pamiętajcie.
To powiedzcie, o co tu chodzi

Liliana Malfoy

-Mogłabyś się nauczyć hamować te zwierzęce instynkty.-Wyczyściła szatę różdżką.

Suniva Lestrange Howlett

- tak sie skałada ze byłam na tym zebraniu i słyszałam dokładnie jak mnie wrobiłaś więc nie wmawiaj mi że kłamie..... - była tuż przy niej, gurowała nad nią wzrostem - " oh....Panie....ja mogłam dotrzeć...skoro dla niej jest coś wazniejszego od Ciebie" - zaczęła naśladowac wypowiedź Liliany na zebraniu - jak mam pracować z takimi ludźmi to ja wypadam - zwróciła się do Sophie i wyszła z pokoju a potem opuściła dom Blacków

Liliana Malfoy

-To był tylko komentarz...a nie wrobienie.

Dita Hudgens

-Nie musiałaś tego mówić- powiedziała cicho- Musimy ze sobą współpracować. Inaczej nie wygramy tej wojny.