www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Ja też-uśmiechnęła się lekko i się roześmiała

Emily Black

Spojrzała na czekolade w kubeczku, potem na Elize. Zamoczyła w czekoladzie palca i umazała Elizie nos. - Smacznego... A raczej na zdrowie. - zaśmiała się.

Eliza Mullet

osz ty!!!-krzyknęła.Nalała do kubka czekoladę i wylała jej na głowę-a masz!I co!Podskoczysz?

Emily Black

Spojrzała na podłoge. Z jej włosów ściekała czekolada. Emily wzięła kosmyk włosów i go oblizała. - Smaczne. - roześmiała się, a resztki czekolady ze swojego kubka wylała Elizie na ubrania. - Pralka nie działa, czy co ? - powiedziała nie mogąc mpowstrzymać śmiechu.

Eliza Mullet

To była nowa bluzka-popatrzyła się na swoja czerwoną bluzeczkę,a potem ze złością na nią-O ty!Pożałujesz-wepchnęła ją do fontanny czekolady i sama się odsunęła zwijając się ze śmiechu-Co to?Prysznica nie ma?

Emily Black

Emily była cała w czekoladzie. Nie miała już blond włosów, tylko brązowe "coś". Wszyscy obecni tam ludzie wbili swoje spojrzenia w dziewczyny. - No i co teraz? Jakby Suniv to zobaczyła... - nie dokończyła bo zaczeła się śmiać. Zamachnęła się i ochlapała Elize.

Eliza Mullet

Aaaaaa!-pisnęła-No co ty!Jak możesz-śmieje się

Emily Black

- Teraz wyglądasz tak jak ja. - wytknęła jej język i się zaśmiała. - Wygodnie tu.. i przyjemnie. - oblizała się.

Eliza Mullet

Yhm...bardzo-zaczęła jeść żelki-Mmmm...jakie mięciutkie-rzuciła w nią żelkami

Emily Black

Wyszła z fontanny robiąc na podłodze prawdziwy potop. Podeszła do regału z małymi drażami. Zjadła kilka a reszte skierowała w strone Elizy. - Ha ! Moje draże są lepsze od żelek !. - zaśmiała się.

Eliza Mullet

Ale one są twarde!-śmieje się i rzuciła w nią ciasteczkami

Emily Black

- Ej spokojnie ! Takie dobre ciasteczka ! - próbowała łapać to, czym w nią rzucała. Nagle wszedł do sklepu jakiś mężczyzna w płaszczu z kapturem. Machnął palcem i zrobił idealny porządek w pomieszczeniu. Emily stała jak wryta. Tajemnicza postać wyminęła Elize, kupiła coś i wyszła. - No pięknie... Zepsuł całą zabawę.

Eliza Mullet

Nie prawda-rzuciła w drzwi ciastkiem-ups...zapomniałam powiedzieć że ta czekolada to z procentami była-roześmiała się.wypiła jeszcze dwa kubki czekolady,a trzecią rozlała na podłodze

Emily Black

Emily spojrzała na Elize nieco rozbawiona. - Moja droga, chyba dosyć wypiłaś. - zaśmiała się i podeszła do niej.

Eliza Mullet

Nieee!!!Ja chce jeszcze-roześmiała się i poślizgnęła sie na czekoladzie-Ałaaaa!!!