www.starozytnyhogwart.fora.pl

Dita Hudgens

Sophie Hudgens zmaterializowała się w jaskini. Nie wiedziała, co ma robić. Wszystko nie było tak, jak powinno. Została sama, Tom już wiedział, kim jest. Musiała ustalić jakiś plan działania.
W świetle różdżki chodziła po komnacie, nieświadoma że ją ktoś obserwuje...

Kiara Riddle

... Za Sophie powoli szła Kiara. Nie wiedziała że ona tam jest. Szła za światłem różdżki, ale szybko się oddalało. Kiara przewróciła się o kamyk i upadła na ziemię...

Dita Hudgens

-Co ty tu robisz? - spytała natychmiast, trochę zaskoczona

Kiara Riddle

Kiara spojrzała na Sophie.-Przez przypadek się tutaj znalazłam. Ale co Ty tu robisz??

Dita Hudgens

- Musiałam gdzieś się schować. Myślałam że nikt tu nie przychodzi.
Ale opowiadaj - co tam u ciebie, w Hogwarcie?

Kiara Riddle

-Wszystko się zmieniło..-uśmiechnęła się lekko.-Całe dnie spędzam albo z Marleną albo z Lilianą... Nie sądziłam że jeszcze Cię zobaczę..-po policzku spłynęła jej łza..

Dita Hudgens

- Ja też nie sądziłam - chciała ją przytulić, ale jednak się rozmyśliła
- Suniva rządzi szkołą?

Kiara Riddle

-Tak rządzi.

Dita Hudgens

-A Czarny Pan?

Kiara Riddle

-Tego nie wiem, ale chyba tak... Ja próbuję unikać nie bezpieczeństw w Hogwarcie...

Dita Hudgens

-To dobrze... Kiaro, posłuchaj. Tu nie jest bezpiecznie. Nie wiem ile to jeszcze potrwa. Lepiej wracaj do zamku

Kiara Riddle

-Zostanę tutaj z Tobą! Nie chcę znów Cię stracić...

Dita Hudgens

-Nie wiem, co się może stać, ale nie możesz tu ze mną zostać. Ja...
Musze coś wymyśleć, aby go pokonać. To nie może już dłużej trwać. Niedługo nadejdzie dzień ostateczny.
Idz już, proszę

Kiara Riddle

-Nie!!

Dita Hudgens

-Tu, ze mną...nie jesteś bezpieczna- powtórzyła rozglądając się po jaskini