www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-To ostatnie mogę także powiedzieć do Ciebie.-Rzekła jeszcze wyżej unosząc różdżkę.

Gość

Wiec jest remis...-powiedziała Jagoda po czym nie wiadomo dlaczego wybuchneła śmiechem.

Liliana Malfoy

-To banalne.-Odrzuciła głowę do tyłu.-Więc dalej, pokaż na co Cię stać, chyba, że wiesz masz cykora.

Gość

Ja mam cykora??Tak?-wiec zaraz zobaczysz powiedziała unosząc różczke

Liliana Malfoy

-Czekam.....-Śmiała się sama do siebie.

Gość

Rictusempra-krzykneła Jagoda skutkiem czego Liliane odrzuciło na przeciwległą ścianę.

Liliana Malfoy

Furnunculus-Z jej różdżki wytrysł ogień

Gość

Tylko na to cie stać-powiedziała Jagoda-coś marnie ci idzie

Malwina Smith

No nie wierze-powiedziała Malwina która zawróciła sie do dziewczyn.-Pozabijacie sie przeciez.Jagoda chodź tu...

Liliana Malfoy

-To dopiero rozgrzewka. Rictumsepra.-Krzyknęła bez ostrzeżenia

Gość

Jagoda mimo woli wstała i posłuchała Malwiny.-módl sie żebyśmy sie juz nigdy nie spotkały-zwróciła sie do Liliany podążając za Malwiną

Liliana Malfoy

-I kto tu powiedział, że ja się boje. Dajesz za wygraną tak samo jak wszyscy Twojego gatunku.-Krzyknęła za nią. Następnie wyczarowała węż i rzuciła Avada Kedavra, by po chwili wąż padł martwy.-Ciesz się, że to nie Ty byłaś wężem.

Malwina Smith

Liliana stop-krzykneła Malwina-Chcesz wylecieć ze szkoły? Dla obu was może sie to źle skończyć.

Gość

Jagoda wychyliła sie zza ramienia Malwiny-Obyś ty nie była tym wężem jak sie spotkamy następnym razem.

Liliana Malfoy

-Niech się nie zaczyna bez powodu.-Rzuciła ostatnie mściwe spojrzenie Jagodzie i poszła w stronę komnat Slytherinu.