www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- czemu akurat moje zdjęcie wyszperałaś? - spytała się pacząc na jej skarpetki

Nickol Black

-No wiesz,jak sie widzia znajome twarze to sie ,aż chce szukac.
Uśmiechneła się.
Zaczęła bawic sie rąbkiem swojej tiulowej spódnicy.
jej włosy zrobiły sie żółte,a ona siedziała niewzruszona.

Suniva Lestrange Howlett

- nie jestem przekonana czy pasujesz do domu lwa.... - powiedziała i ukazała przez chwile swoje kły - poczekaj chwile... - klasnęła w dłonie. Pojawiły się dwa wampiry. Suniva zamieniła z nimi pare słów po francusku i wruciła do Nicol - może zmienimy lokalizacje?

Nickol Black

-jasne.no wiesz...co do mojego wyboru...chciałam spróbować jak to jest =byc troszkę innym niz sie było do tej pory.
Zeskoczyła zparapetu.
-Ja nie mam takich kłów-zrobiła smutną minkę-ale moje wysuwane mi wystarczą.

Suniva Lestrange Howlett

- mogę łatwo sprawidź że będziesz nieśmiertelna... -powiedziała Suniv z błyskiem w oku

Nickol Black

-a czy ktos powiedział,ze nie jestem?
Uśmiechneła sie z wyzszoscia.
-to dzie chciałas sie przenieść?

Suniva Lestrange Howlett

- wiem...że nie jesteś....mówisz ze wychowałas sie w środowisku wampirów tak? - pstryknęła palcami pojawił się jeden wampir z tacą. na niej stały dwa srebrne kielichy napełnione.....krwią - smacznego więc.. - wzieła swój i wyszła z łazienki

Nickol Black

Wzięła drugi kielich i pośpiesznie wyszła za Sunivą skinajac wampirowi głową.
Przystanęła na chwile i upiła łyk krwi z kielicha.