www.starozytnyhogwart.fora.pl

Odrey Wolf · Gość

-Dobrze, dziękuję.- skinęła głową i wyszła z gabinetu.

Victor Howlett

Alex spojrzał na Suniv.:-jak się czujesz?

Suniva Lestrange Howlett

- w zasadzie to pełna obaw.. - uśmiech zniknął jej z twarzy

Victor Howlett

Alex spojrzał na nią i spoważniał.:- Wiem, nadchodzi wojna....

Suniva Lestrange Howlett

- jakoś damy radę..musimy.. - westchnęła

Victor Howlett

-Musimy wygrać..-odparł Alex, i podszedł do niej:-Ja... bede chronić tych, na których mi zależy najbardziej... wliczając w to Ciebie.

Suniva Lestrange Howlett

- oj przestań.. - zaśmiała się - dam sobie radę..napijesz się czegoś....kawy..soku..a może czegoś mocniejszego? - spytała siadając za biurkiem

Victor Howlett

-Czegoś mocniejszego.. czerwonego wina..-odparł Alex uśmiechając sie lekko.

Hannah Lestrange · Gość

Hannah zapukała do drzwi, jednak te same się otworzyły i dziewczyna wpadła do środka prawie tracąc równowagę. Uniosła zawstydzony wzrok i rozejrzała się po gabinecie. Na jej policzkach pojawiły się dwa, czerwone rumieńce.
-Ee..ym..witam ciociu..-wykrztusiła z siebie niepewnie.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv uniosła na nią przenikliwy wzrok - Hannah...witaj...siadaj.. - wskazała jej fotel na przeciwko siebie. Sama wstała i nalała Alexowi wina - napijesz się czegoś? - spytała puchonki

Hannah Lestrange · Gość

Usiadła w fotelu i zaczęła obserwować swoje dłonie.
-Nie..lepiej nie..dziękuję..

Victor Howlett

Alex uśmiechnał się do dziewczyny i zwrócił się do Suniv:- Widze, ze humor Ci dopisuje.. Martin wrócił?

Suniva Lestrange Howlett

Uśmiechnęła się czarująco i nalała jej soku. Włożyła do szklanki słomkę i położyłą przed dziewczyną - proszę..nie musisz trzymać szklanki wystarczy że się nachylisz.. - pogładziła jej policzek - od kiedy tu jesteś? - spytała patrząc się na nią spodz ciężkich powiek i siadając w fotelu

Hannah Lestrange · Gość

Uśmiechnęła się z podziękowaniem i powoli upiła łyk soku.
-Przed chwilą przyjechałam..- odpowiedziała, starając się nie dotknąć szklanki.

Victor Howlett

Alex wpatrywał się w całą scenę:-Suniv, moze porozmawiamy póxniej?-spytał z uśmiechem/