Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Basen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:10, 22 Cze 2015    Temat postu:

- uważam, że to głupi pomysł, wiem Rose, że chcesz ratować Nate'a..ale nie w ten sposób...nie prościej było by ją po prostu...zabić ? - spytała po chwili

- Sophie...- Scorpius upomniał ją - to już przesada...chcemy tylko, żeby zostawiła naszą rodzinę w spokoju..

W tym samym momencie na basen wrócił Valerian. Skrzywił się słysząc muzykę podobną do Fatalnych Jędz po czym wrócił na podest
- rozsądnie będzie niedługo wyprosić całe towarzystwo...mniej więcej za 1,5 godziny Lucjusz i Narcyza wracają do posiadłości, a biorąc pod uwagę błogosławiony stan mojej drogiej teściowej to też niebawem się pojawią...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:25, 22 Cze 2015    Temat postu:

-Nie Sophie.. dość już osób nasza rodzina zabiła. A ona? Może to po prostu złe wychowanie rodziców? - nie była najszczęśliwsza, że to jej mąż ma posłużyć za przynętę dla Audrey, ale nie mieli zbytniego wyboru. - Valerianie, będziesz musiał nam pomóc. Półtora godziny akurat starczy, potem wszystkich wywalimy.. - popatrzyła na niego poważnie, z mieszaniną smutku w oczach. - Wiemy, że Audrey chce wykorzystać naszego brata, a on, głupek mały, nic nie chce widzieć. Dlatego pomyślałyśmy.. - nabrała głośniej powietrza, szykując się na pełen politowania wzrok męża. - Pozwolisz się jej uwieść, a wtedy my przyprowadzimy Nathaniela, żeby wszystko zobaczył..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:35, 22 Cze 2015    Temat postu:

Valerian wysłuchał słów żony, usiadł na spokojnie po czym obdarzył ją zagadkowym spojrzeniem
- upadłaś na głowę ? - spytał wpatrując się w nią nieodgadnionym wzrokiem

- posłuchaj..- zaczęła Sophie, ale wampir jej przerwał

- obie gdzieś chyba zgubiłyście swoje mózgi...Audrey jest całkowicie nieszkodliwa, to tylko kobieta..co ja mówię...gówniara próbująca dążyć za pieniędzmi..jeśli Nate tego nie widzi, jest to tylko jego problem...w żadnym wypadku nie zamierzam się wtrącać w te małostkowe gierki..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:39, 22 Cze 2015    Temat postu:

-Kochanie, to nie jego problem.. nie tylko jego. Jest zakochany, młody i głupi, a ona to wykorzystuje. Zrób to dla mnie, proszę.. - spojrzała na niego błagalnie, ale jednocześnie z powagą w oczach. - Wiesz, że wcale łatwo mi to przez gardło nie przechodzi. A wystarczy.. niech tylko Nate zobaczy, jak się do Ciebie klei, nic więcej. Potem wyrzucimy ją z domu i nikt o niej nie będzie pamiętać..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:46, 22 Cze 2015    Temat postu:

- jeśli jest ślepo zakochany...jak zobaczy mizdrzącą się do mnie Audrey z pewnością będzie obwiniał za to mnie, a nie ją...a kiedy wpadnie w atak szału...cóż..nie chciałbym zrobić mu krzywdy...- odparł ignorując błagalne spojrzenie Rose

- no ma wuj trochę racji..- wtrącił Scorpius

- mam bardzo dużo racji...- dodał złośliwie wampir zapalając papierosa - przyprowadźcie ją tu za 20 minut..- rzucił ostatecznie - później odczekajcie jakieś 15 minut i zauważcie jej nieobecność informując o tym Nate'a..przy odrobinie szczęścia, wasz durnowaty plan, ma rację bytu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:52, 22 Cze 2015    Temat postu:

Rosalie westchnęła cicho. W głębi serca miała nadzieję, że się nie zgodzi i nie będzie musiała patrzeć, jak ta mała lafirynda przystawia się do jej męża. Czuła okropną zazdrość i aż sama była zaskoczona tym uczuciem. Bo przecież o Lorę nie była ani trochę zazdrosna. Chociaż z drugiej strony to było zupełnie co innego. Dzięki szpilkom, bez problemu sięgnęła do ust wampira i musnęła je w lekkim pocałunku. - Dziękuje - szepnęła i skierowała się w stronę wcześniej zajmowanych leżaków.

-Myślę, że kto inny niż Rose powinien przyprowadzić tam Audrey. Mogę pó.. - urwał, widząc furię w oczach Sophie. - Może jakiś inny ochotnik?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:59, 22 Cze 2015    Temat postu:

- nie myśl sobie, ze po tym jak się śliniła, a Tobie to nie przeszkadzało będziesz spał ze mną w jednym łóżku..- oznajmiła kobieta siadając na wcześniej zajmowanym leżaku z zaciętym wyrazem twarzy, po chwili przekornie, posłała czarujący uśmiech w stronę wpatrującego się w nią Ślizgona. Owszem była zazdrosna. jej zazdrość była jednak niczym w porównaniu zaborczości Toma

- ja zajmę się Audrey...- zaoferował Scorpius - a Ty pójdziesz później do Natea..puścisz mu jakąś bajeczkę, że chciałaś zabrać Audrey razem z Sophie na górę, że powinniście się w końcu lepiej poznać...spokojnie Rose..tylko spokojnie, a się uda...zobaczysz..Valerian nie przekroczy granicy..- dodał chłopak kładąc dłoń na ramieniu siostry . Posłał jej jeszcze raz pokrzepiający uśmiech po czym zniknął w tłumie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:06, 23 Cze 2015    Temat postu:

Thomas zasępił się i sięgnął po paczkę papierosów, które ktoś zostawił na leżaku. Zastanawiał się, czy czasem nie lepiej wytłumaczyć się ostrą fazą, jaką miał po towarze przyniesionym przez Valeriana i tym, że zupełnie nie kontaktował świata. Po chwili jednak doszedł do wniosku, że o samą Audrey Sophie będzie krócej zła. - Dobrze kiciaczku, odstąpię Ci kanapę - stwierdził jak najbardziej poważnie.

-Thomas, nie teraz.. Najpierw załatwmy jedną sprawę.. - uniosła lekko kąciki ust w stronę Scorpiusa, kiwając potakująco głową. Czuła coraz większą nienawiść do Audrey. - Muszę się ogarnąć, to wszystko musi wyglądać.. naturalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:12, 23 Cze 2015    Temat postu:

- Rose..daj spokój...wyobraź sobie, że Audrey to tylko worek z krwią..- odparła Lora rozbawiona jej zachowaniem - właściwie nie musisz sobie tego wyobrażać bo w istocie tak jest...

Sophie zmrużyła oczy niebezpiecznie. Chwyciła Paczkę papierosów Toma i wrzuciła je do basenu - jeszcze słowo, a dostaniesz szlaban na wyjście do Alistera..- pogroziła mu niczym dziecku i zostawiła go z szokowanym wyrazem twarzy

W końcu nadszedł odpowiedni moment. Scorpius doszukał Audrey, która trzepotała rzęsami przed jednym ze Ślizgonów ignorując zupełnie to, że kilka metrów dalej stoi Nate
- Audrey...pozwól na moment...- chłopak odciągnął ja od kolegi - nie patrz tak na mnie...wuj kazał mi Cię odnaleźć..mówi, że tak szybko zniknęłaś..a miło mu się z Toba rozmawiało..osobiście nie rozumiem jego fascynacji Twoją osobą..ale cóż..- wzruszył ramionami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:23, 23 Cze 2015    Temat postu:

-Cicho.. lepiej nic mi nie mów - westchnęła, coraz bardziej zirytowana. Spojrzała na Valeriana, który zupełnie wyluzowany siedział w fotelu. Potem przeniosła wzrok na Thomasa, który wydawał się być całkiem zdezorientowany. To poprawiło jej trochę humor.

Audrey, z zaskoczeniem wymalowanym na słodkiej buźce, odwróciła się w stronę Scorpiusa. - Naprawdę? Dobrze wyglądam? - automatycznie poprawiła bikini, do którego zdążyła się już rozebrać i lekko kołysząc biodrami weszła na podest. - Słyszałam, że się za mną stęskniłeś.. - zaczęła pomijając gdzieś moment przejścia na "ty".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:39, 23 Cze 2015    Temat postu:

Wampir obdarzył ją jednym ze swoich specjalnych uśmiechów
- cóż..tęsknota to może zbyt wyolbrzymione słowo..ale nie przeczę, że jest na co popatrzeć..- odparł mierząc ją spojrzeniem - po za tym zauważyłem, że Nate nie poświęca Ci zbyt wiele uwagi..- dodał i wskazał fotel obok siebie - a szkoda tracić taki skarb..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:43, 23 Cze 2015    Temat postu:

Audrey aż poczuła, jak uderza ją fala gorąca. Zajęła wskazane jej miejsce specjalnie przyjmując taką pozę, by wyeksponować swoje wdzięki. - To prawda, zajmuje się wszystkim tylko nie mną. Chociaż.. wydaje mi się, że możesz być równie przyjemnym towarzystwem.. - spojrzała na niego spod półprzymkniętych powiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:50, 23 Cze 2015    Temat postu:

- wydaje Ci się czy masz taką nadzieję ? - spytał nie spuszczając z niej wzroku - Audrey...tak właściwie..- kontynuował siadając obok niej na kanapie - co dziewczyna z takimi walorami, robi z tak niedoświadczonym chłopakiem...nie masz wrażenia, że się marnujesz? - spytał z kurtuazją

Lora słyszała każde jego słowo. Wyglądała na rozbawioną.
- uważaj Rose..bo jeszcze Audrey się zakocha..- odparła do przyjaciółki

Sophie obserwując Toma kątem oka przyjęła drinka od Ślizgona, który ślinił się do niej przez cały wieczór. Wiedziała, że jej mąż długo nie wytrzyma widząc ją choćby w pobliżu innego. Od czasu do czasu śmiała się z żartów chłopaka i uśmiechała się zalotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:00, 23 Cze 2015    Temat postu:

-Mam taką pewność - odpowiedziała, patrząc na niego intensywnie. Czuła jakby wygrała los na loterii. Zanim odpowiedziała, odwróciła się w poszukiwaniu Nathaniela, jednak nigdzie nie było go widać, co uznała za dobry znak. - Nathaniel.. to dobry chłopak, ciut nieśmiały. Potrzebował kogoś takiego jak ja, więc obydwoje czerpiemy z tego korzyści.. - zniżyła nieco głos, jednocześnie przesuwając się w jego stronę.

-Zakocha.. ta mała suczka nie ma serca tylko skarbonkę - warknęła Rosalie, łowiąc każde ich słowo. Starała się jednak wyglądać przy tym jak najbardziej naturalnie, stąd też na jej twarzy malowało się pozorne zainteresowanie rozmową z Lorą, oczy tylko od czasu do czasu ciskały gromy.

Thomas od dłuższego czasu nie spuszczał wzroku z Sophie, aż w końcu jego oczy przypominały małe szparki. W końcu podniósł się z leżaka i podszedł do rozmawiających. Złapał Sophie w pasie ramieniem i przyciągnął do siebie, a na ślizgona spojrzał chłodno. - Spieprzaj młody - warknął. Chłopakowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. - Już. Jestem tak zazdrosny, że mógłbym zamordować go gołymi rękoma. Zadowolona? - zapytał Sophie, kiedy zostali sami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:06, 23 Cze 2015    Temat postu:

- tak.. - mruknęła do męża i pocałowała go namiętnie. Uwielbiała kiedy był taki władczy i zaborczy. Nic na nią lepiej nie działało - przemyślę dzisiejsze wspólne spanie..- szepnęła mu do ucha

- Rose..wytrzymaj jeszcze trochę..- poprosiła ją Lora i pogładziła delikatnie jej dłoń - to nie potrwa długo..


Valerian słuchał dziewczyny z uwagą. Kiedy skończyła uśmiechnął się
- a nie wolałabyś czerpać korzyści w inny sposób ? - spytał pozwalając jej się przysunąć jeszcze bardziej - szkoda by było marnować Twoje....talenty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin