Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:35, 06 Kwi 2014    Temat postu:

Elizabeth początkowo oddała pocałunek, ale zaraz odsunęła się znowu
- powinniśmy wracac...byłoby nietaktownie wchodzić w środku kolacji..- odparła niepatrząc na niego. Skorzystała z chwili kiedy się zawachał, podniosła szal, który upadł na śnieg, owinęła się nim i ruszyła w stronę tarasu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:54, 06 Kwi 2014    Temat postu:

Chłopak znanym już gestem odrzucił opadające mu na czoło włosy.

-Czego się boisz, Elizabeth? - zapytał cicho, podążając za nią. - Chyba nie zrobiłem niczego wbrew Tobie, prawda? Nie było Ci.. nieprzyjemnie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- nie o to chodzi William..chodzi bardziej o to, że zrobiłeś to dla rozłądowania emocji..a nie z uczucia..- odparła nie patrząc na niego i nie zatrzymując się - wolałabym żeby taka sytuacja się nie powtarzała.. - dodała mocniej otulając się szalem. Była zziębnięta i rozemocjonowana

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:03, 06 Kwi 2014    Temat postu:

-Nie wiem, czemu to zrobiłem. Sama powiedziałaś, że nie jestem ostatnio sobą. A złość..złość to uczucie. Nic nie poradzę na to, że zapragnąłem Cię pocałować, bo złościsz się tak pięknie. Lubię Cię, Elizabeth. To jest uczucie. - Mówił cicho i spokojnie, trzymając się zaledwie krok za nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:09, 06 Kwi 2014    Temat postu:

Dziewczyna chciała coś odpowiedzieć, ale ugryzła się w język. Wszystko co by powiedziała, na pewno zaskutkowałoby skomplikowaniem i tak już niewyobrażalnie, beznadziejnie trudniej sytuacji. Nie mogła powiedzieć, żeby było jej źle. Bo nie było. Elizabeth spojrzała na Willa krótko, ale nic nie powiedziała tylko przyśpieszyła kroku, co biorąc pod uwagę ośnieżone alejki i jej wysokie obcasy nie było zbyt rozsądne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:16, 06 Kwi 2014    Temat postu:

William był przygotowany na to, że się poślizgnie i straci równowagę. Co z tego, że płynęła w niej wilcza krew, skoro pod wpływem emocji Elizabeth przestała z tego korzystać. Zręcznie ją złapał, kiedy poślizgnęła się i runęła do tyłu. Trzymając ją w ramionach, kilkanaście centymetrów nad ziemią, posłał jej uspokajający uśmiech.

-Uspokój się Elizabeth. Nie stało się nic złego, a Twoje serce wali jak oszalałe. Nie musisz się mnie obawiać..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:21, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- jak Ty nic nie rozumiesz..- warknęła gdy postawił ją do pionu - zajmij się swoim jestestwem a mnie zostaw w spokoju...chciałam pomóc..nie chcesz..to nie będę się marwtić..skoro uważasz, że nic Ci nie dolega..nie było tematu - rzuciła i zadowoleniem zauważyła oświetlony taras

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:25, 06 Kwi 2014    Temat postu:

-Nie uważam, że nic mi nie dolega. Irytuje mnie jednak to jęczenie wszystkich nade mną. Traktowanie, jakbym był trędowaty.. Musisz robić to samo? Nie możesz po prostu..być? - spytał. Czuł, że gra na zwłokę. Co z tego jednak, skoro nie potrafił się powstrzymać? Był tak stęskniony i tak zagubiony jak nigdy wcześniej. - Przepraszam Elizabeth, jeśli Cię uraziłem..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:29, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- dobrze..proszę bardzo..przestanę nad Tobą..jęczeć..zadowolony ? - spytała zatrzymując się. Skrzyżowała ręce i spojrzała w końcu na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:34, 06 Kwi 2014    Temat postu:

-Jak najbardziej. Chociaż jedna osoba będzie mnie traktować normalnie - spoglądał na nią z zawadiackim uśmiechem. Zupełnie jak Tom nieco ponad rok temu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:43, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- daj mi papierosa i wracamy..- zarządziła i uśmiechnęła się przelotnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:48, 06 Kwi 2014    Temat postu:

William uśmiechnął się pod nosem, tym swoim charakterystycznym uśmiechem i wyciągnął paczkę w jej stronę.

-Wolałbym, żebyś nie opowiadała o tym swojemu bratu. Jeszcze mi coś zrobi - stwierdził beznamiętnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:01, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- to akurat moja sprawa..- odparła częstując się po czym zapaliła. Zaciągnęła się dymem i wypusciła go powoli. Nadal nie mogła się uspokoic. Niestety należała do osób impulsywnych, przez co wszystko czasami nadmiernie się komplikowało - przepraszam, że dałam Ci w twarz..to taki odruch..- wyjasniła wpatrując się w gwazdy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:12, 06 Kwi 2014    Temat postu:

-Tak tylko mówię, gdybyś postanowiła jednak mieć na uwadze moje zdanie - wzruszył niedbale ramionami i zaciągnął się mocno papierosem. - Nie przejmuj się. Chociaż to było najmocniejsze uderzenie w moim życiu. Od kobiety oczywiście..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:17, 06 Kwi 2014    Temat postu:

- chcesz?..mogę Ci przyłożyć z drugiej strony, z pięści tym razem..- spojrzała na niego wojowniczo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin