www.starozytnyhogwart.fora.pl

Agnes Evil

Evil usiadla na podlodze w kacie. Adrian umarl, Grace oduscila hogwart. zostala sama bez przyjaciol. Bylo jej smutno, nie miala komu sie wyzalic, wyplakac gdy spotka ja cos nie milego. Sad

Nie chciala juz zyc! gdyby ktos jachociaz pocieszyl, ale nie ma nikogo takiego. Jest tylko jak to powiedzial adrian chamem. ,,Czemu ja,, myslala.Nagle..
(sorry alt mi nie dziala)

Marlena Rakicka

Obok niej stanęła Marlena. Jak zwykle poruszała się bezszelestnie-Agnes, uśmiechnij się. Nigdy nie jest tak źle, że nie może być gorzej

Judith Mason · Gość

Judith pojawiła się na końcu korytarza. Lśniące włosy opadały jej na twarz, ale dziewczyna nie miała ochoty ich odgarniać. Zwolniła kroku. Słychać było tylko echo stukotu jej butów. Oparła się o chłodną ścianę i przymknęła oczy. W końcu cisza i spokój. Jednak nagle..

Victor Howlett

--------------------------------------------------------------------------
Victor siedział na korytarzu. Westchnał cicho i rzekł:-Co robic?? Musze to zakończyc.. razem z ojcem....

Liliana Malfoy

-Vic?-Postać Liliany wyłoniła się zza zakrętu.-Stało się coś?

Victor Howlett

Victor westchnał i uśmiechnał się nieznacznie:- Zaatakowano de Lure.... moja zona jest ranna...-złapał się za głowę.

Liliana Malfoy

Spojrzała na niego.-Kto zaatakował de Lure? I dlaczego dopiero teraz dowiaduję się, że masz żonę.

Victor Howlett

-Bo małżeństwo było ciche i prywatne i przyśpieszone... a zaatakowali nas.... cóz.... nie śmierciożercy.....-odparł Victor,

Liliana Malfoy

-Wilkołaki?-Spytała prawie natychmiast.-No to gratuluje.

Victor Howlett

-Nie.. nie wilkołaki..-odparł Victor:- Przepraszam, ze Ci nie powiedziałem...-westchnał.

Liliana Malfoy

-Więc co Was zaatakowało? I jak mocno Anna jest ranna?

Victor Howlett

-Mocno nie.. ale dotkliwie..-odparł Victor:- Ludzie, na pewno nie bestie......

Liliana Malfoy

-To całe szczęście.-Przymknęła.-Ludzie. Ciekawe to.

Victor Howlett

Victor spojrzał na nia:-A Wy kiedy ślub??

Liliana Malfoy

-Chyba jutro.-Odparła z uśmiechem.