Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brukowana uliczka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Londyn / Ulica Śmiertelnego Nokturnu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:00, 18 Maj 2013    Temat postu: Brukowana uliczka

Bellatriks długo spacerowała po Pokątnej. W końcu zdecydowała się odbić w jedną z bocznych uliczek i tym samym trafiła na Nokturn. Westchnęła i z racji zrywającego się wiatru, zawiązała szczelniej szal. Minęła kilka witryn sklepowych i skręciła w kolejną uliczkę. Na bruku stukot jej obcasów stał się jeszcze głośniejszy. Z zadumy wyrwał/a ją..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 19 Maj 2013    Temat postu:

znajomy głos, należący do mężczyzny, który odbierał paczke z jednego ze sklepów. Szata plus kaptur zakrywały osobe, ale głos należał z pewnością do Jamesa Howletta
:- Dziękuję..... licze, że nie było problemów z przesyłką....
-Ależ skąd...-odpowiedział nieco nerwowy sprzedawca:- Ciesze sie, ze mogłem to Panu przechować!
- Jak widać....-odparł James i obrócił się, idąc w kierunku Pokątnej. Na widok Bellatriks, zwolnił, chociaż ukrył konsternację graniczacą ze złościa pod kapturem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:49, 19 Maj 2013    Temat postu:

Kobieta od razu przystanęła w bezruchu. Początkowo nie rozpoznała postaci, którą właśnie mijała, ale głos był zbyt charaktarystyczny. Niczego się już po nim nie spodziewała. Nieczego nie oczekiwała, to by było zbyt trudne.

- Vivianne ciągle o Ciebie pyta..odwiedź ją czasem..- rzuciła tylko bo w polu widzenia znalazła się grupa typowych szumowin, a nie miała zamiaru roztrząsać swoich sprawa przy obcych, a co dopiero przy ludziach takiego pokroju. Kobieta założyła kaptur na głowę i powolnym krokiem ruszyła w swoją stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:53, 19 Maj 2013    Temat postu:

Postac powoli wyminęła Ją i gdy wykonywała mijanie, spod kaptura odezwał się głos Jamesa:- Taki mam zamiar..... bądźcie obie na błoniach zamkowych o północy... Tak, Ty też...-dorzucił cicho, chociaż głos wydawął się chłodniejszy w tym momencie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:04, 19 Maj 2013    Temat postu:

- zabrałam Vivianne z Hogwartu..- odparła z lekkim uśmiechem - przy mnie będzie bezpieczniejsza..póki co..muszę z Tobą coś umówić, bo to w końcu również Twoje dziecko..do mnie Rudolph Cię nie wpuści, już całkiem się rozpanoszył..możemy spokojnie porozmawiać w posiadłości mojej siostry jeśli dla Ciebie to nie problem..- kontynuowała wchodząc po schodkach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:17, 19 Maj 2013    Temat postu:

James ukradkiem zerknał na Nią spod kaptura:- Mówisz, jakbyś tego nie chciała, by się rozpanoszył....-pokręcił głowa:- Nieważne i nieistotne. U Malfoyów? W porzadku... będe tam.. dla pewności, nie sam....-mruknał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:20, 19 Maj 2013    Temat postu:

- nikt nie zrobi Ci tam krzywdy..ale proszę bardzo..Rudolph postawił mnie przed faktem dokonanym...w imieniu gospodarzy..zapraszam jutro na obiad..- rzuciła z przelotnym uśmiechem i nim zdąrzył zareagować rozpłynęła się w czarnej mgle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 19 Maj 2013    Temat postu:

James syknął:- Uparta....-po czym uśmiechnął się przelotnie. Jednak wyraz jego twarzy stwardniał, gdy ujrzał gapiących się na niego kanciarzy na Nokturnie. Meżczyzna deportował się z trzaskiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:09, 24 Cze 2013    Temat postu:

________________________

Uliczką jak czasami miała w zwyczaju, spacerowała sobie Bellatriks. Umówiła się z Augustusem na Nokturnie i jak również miała w zwyczaju słowa dotrzymywała. Obok niej kroczył Valerian. Mimo zapewnień matki, że nikt w ogóle nie będzie przypuszczał iż odebrano jej w pewnym sensie moce postanowił jej towarzyszyć, tak na wszelki wypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:19, 25 Cze 2013    Temat postu:

Chwilę później mężczyzna spokojnym krokiem pojawił się na Nokturnie, ignorując ludzi, którzy go mijali, jak słupki przydrożne. Zobaczył Bellatriks i przyspieszył nieco kroku. Gdy zobaczył Valeriana, uśmiechnął się nieznacznie i skinął młodzieńcowi głową. Samej Bellatriks ucałował dłoń:- Dziękuje za przybycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:34, 26 Cze 2013    Temat postu:

- obiecałam to przyszłam..- odparła zdystansowana kobieta i spojrzała porozumiewawczo na syna.

Wampir skłonił się teatralnie i zniknął im z oczu

- nie rozsądnie jest zatrzymywać się tutaj..- westchnęła ruszając powoli przed siebie - słucham więc..- dodała, gdy oddalili się od przeludnionych miejsc Nokturnu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:39, 16 Cze 2014    Temat postu:

______________

Emily pojawiła się w okolicach Hogwartu po niepamiętnych czasach. Życie skierowało ją w inną stronę świata i tam potoczyło się jej życie, lecz powróciła na stare śmieci i powróci pewnie jeszcze nie jeden raz. Los ciągle obsypuje nas niespodziankami, tak i tym razem kobieta znalazła się tutaj za jego przyczyną. Przechadzała się z wolna ulicą, odrobinę zła na siebie na obcasy, które włożyła na nogi. Szpilka uparcie wpadała jej w szczeliny między brukiem, mimo to starała się iść z wdziękiem, tak jak przystało. Była silnie wpatrzona w wystawy sklepików szukając odpowiedniej księgarni. Czarna magia to wielka potęga, nie sposób spisać jej w jednej, treściwej księdze. To była jej ostatnia deska ratunku więc nie zniechęcała się ilością ksiąg i księgarni, wiedziała że w Hogwarcie zawsze wszystko znajdą ci, którzy szukają. W duszy jednak modliła się by spotkać choć jedną sympatyczną osobę, która nieco ją nakieruje, co graniczyło jednak z cudem biorąc pod uwagę na jakiej ulicy właśnie była...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:48, 16 Cze 2014    Temat postu:

W pewnym momencie załopotało i przemknęła obok niej szybkim krokiem Bellatriks. Kobieta wyraźnie miała jakiś cel by się tu znaleźć. Stanęła pod jedną z witryn i spojrzała na zegarek wyczekująco. Znudzona oparła się finezyjnie o barierkę przy sklepowych schodkach i przyglądała się omijającym ją szerokim łukiem ludzi. Niektórzy kłaniali się jej wymownie a inni po prostu przemykali chcąc pozostać niezauważeni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emily Black
Prefekt Krukonów


Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 4130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:57, 16 Cze 2014    Temat postu:

Tak specyficzna kobieta nie mogła umknąć uwadze Emily i jednocześnie zadziałała jej pamięć, gdyż natychmiast poznała osobę ze swojej hogwarckiej młodości. Ruszyła w jej stronę niewiele przyspieszając, bo na tyle pozwolił jej dyskomfort chodzenia. Wiaterek otulił twarz Emily wonią z perfum Bellatriks co mimowolnie uniosło jej kąciki ust w górę. Tyle lat minęło, a ta mimo tego czasu nie utraciła elegancji i wyrafinowania, którymi niegdyś bardzo się obnosiła.
Emily została zauważona przez Bell akurat gdy się zatrzymywała. Skinęła głową na przywitanie.
- Kogo moje oczy widzą... Witaj Bellatriks, wiecznie młoda i wiecznie sroga. - patrzyła na nią wzrokiem ciekawym, nie wiedziała czy kobieta ją pamięta, a jeśli pamięta to na ile by swobodnie z nią porozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:02, 16 Cze 2014    Temat postu:

Lestrange przyjrzała się młodszej kobiecie
- Black'ów rozpoznam na kilometr...- odparła z ironiczym uśmiechem - powróciłaś zaciśniać rodzinne więzy..Emily?..- spytała przechylając lekko głowę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Londyn / Ulica Śmiertelnego Nokturnu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin