www.starozytnyhogwart.fora.pl

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Diana szybkim krokiem szła w stronę bramy. - Witaj Suniv. - uśmiechnęła się do niej. Spojrzała na grugą kobietę, miała identyczne jak ona oczy. Do oczu napłyneł jej łzy szczęścia. Nie wiedziała co powiezieć

Suniva Lestrange Howlett

- Suniv.. - wyszeptała niższa z kobiet
- tak...to twoja córka Astorio... - uśmiechnęła się lekko Suniv przyciągając do siebie Dianę

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Mamo - wyszeptała Diana, bała się że to tylko sen.

Suniva Lestrange Howlett

- Diano...tak wiele mam Ci do powiedzenia..- wyszeptała Astoria płacząc i przytulajac do siebie córkę która teraz doruwnywała ją wzroztem. Kobieta długo tuliła do siebie córkę. Potem odsunęła ją lekko i obejrzała dokładnie - Suniv...dziękuje Ci..
- nie masz za co... - odpowiedziała Suniva opierając się o ścianę

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Ja Tobie też, jednak mam chyba więcej pytań. - Przytuliła się do niej mocniej.

Suniva Lestrange Howlett

- słuchajcie ja wiem że macie sobie wiele do opowiedzenia...ale...musimy porozmawiać.. - zakomunikowałą Suniv patrząc na Astorię

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- O czym? - Spytała Diana stając z boku.

Suniva Lestrange Howlett

- o czymś o czym Ty nie powinnaś mieć pojęcia.. - wyszeptała jej do ucha tak dobrze naśladując szept Bellatriks. Chwyciła Astorię za ramię - bądź za godzinę w moim gabinecie.. - uśmiechneła się lekko a potem zniknęła w obbłokach Czarnego dymu razem z jej matką

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Diana ze złością kopnęłą nogą w bramę. Dopiero ją zobaczyła a jej już nie ma. Wybiegła stamtąd jak najszybciej.

Alice Cooper · Gość

Alice i Victor pojawili się przy bramie. Dziewczyna była zarumieniona od nadmiaru wrażeń. Oczy błyszczały jej radośnie. Chwyciła walizkę i ruszyła w stronę wejścia.

Victor Howlett

-poczekaj na mnie...-zaśmiał się Victor i pobiegł za nią.

Morfin Karkarow · Gość

Morfin szedł korytarzem aż doszedł do bramy, sam nie wiedział dlaczego tutaj. Rozejrzał się dookoła i nie zauważył nikogo. Tego mu było trzeba, ciszy i spokoju. Usiadł pod nią i zamknął oczy. Pozwolił obrazom swobodnie pojawiać się przed jego oczami, wszystko mu się mieszało. Alexa, jego rodzina o której dowiedziałem się niedawno, Victoria, spotkanie, rozmowa z nim, z Suniv, Alexa i tak w kółko. Wyjął z kieszeni szklany flakonik, chyba jeszcze nie czas aby to zobaczył. Schował go do kieszeni, próbował sobie wszystko uporządkować, poukładać. Zbyt dużo się ostatnio działo. Opadł głowę między kolanami. Nagle...

Hannah Lestrange · Gość

..w okolicy bramy ukazała się Hannah. Gdy zauważyła Morfina, gwałtownie przystanęła po czym zaczęła iść w inną stronę..

Morfin Karkarow · Gość

Podniósł głowę w górę i zobaczył dziewczynę która siedziała wcześniej nad wodospadem - Przecież Cię nie zjem - westchnął kiedy zaczęła iść gwałtownie w drugą stronę

Hannah Lestrange · Gość

Odwróciła wzrok. Zachowanie chłopaka nad jeziorem trochę ją uraziło. Nie lubiła, gdy ludzi oceniano po pozorach lub gdy wyśmiewano ich wady. Usiadła na brukowanym murku tyłem do Morfina.