www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

Kiara spacerowała po korytarzu sama. Zwykle nie siedziała w szkole lecz na dworze, ale tam było nieco zimno. Przyglądając się obrazom jakie wisiały na ścianie rozmyślała o swoim życiu. W pewnym momęcię przystaneła słysząc czyjeś kroki..

Edward McAdams

Był to Edward. Uśmiechnął się do niej zawadiacko.
- Witam..

Kiara Riddle

-Cześć Edwardzie..-uśmiechnęła się do chłopaka.

Edward McAdams

- Co Tu robisz o tej porze..? - spytał po czym nonszalancko oparł się o ścianę.

Kiara Riddle

-Spaceruje..-uśmiechnęła się.-A Ty co tutaj robisz ?-zapytała z ciekawości.

Edward McAdams

- To samo.. - odpowiedział, z łobuzerskim uśmiechem. Zerknął na obraz.

Gość

Alex szedł luźnym krokiem przez korytarz.
-Cześć.-Przywitał ślizgonów.-Wydaje mi się, że pomyliłem korytarze.

Edward McAdams

Edward spojrzał na chłopaka i skinął do niego głową.
- Zależy gdzie się wybierasz..

Gość

-Do pokoju wspólnego.-Wzruszył lekko ramionami.-Jestem Alex Rosier.

Edward McAdams

- No to idziemy w tym samym kierunku.. - odpowiedział. - Edward McAdams. Tylko mi nie mów, że jesteś prefektem.. - rzucił ostrzegawczo po czym uśmiechnął się łobuzersko.

Gość

-Gdzie tam.-Zaprzeczył.-Ja i prefekt..-Roześmiał się.

Edward McAdams

- Uff, to dobrze. Do tej pory poznaję samych prefektów. Namnożyło się tu ich tyle.. - westchnął. - Chociaż, prefektom płci żeńskiej nie mówię nie.. - mrugnął porozumiewawczo.

Gość

Odpowiedział uśmiechem.-No tak. Dodatkowo wszystkie to PANIE prefekt.

Edward McAdams

- No nie, dyskryminacja. - oburzył się. - A to niby kobiety skarżą się na brak równouprawnienia..

Gość

-Mi to tam nie przeszkadza. Bardzo fajnie wyglądają jak się złoszczą.