Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sypialnia Marcusa i Kate
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:05, 03 Sie 2013    Temat postu: Sypialnia Marcusa i Kate

Był to pokój znajdujący się w najbardziej oddalonej części domu. Z racji, że para wybrała się z dzieckiem na wakacje, potrzebowali dużo spokoju.

Sypialnia urządzona była w jasnych kolorach. Była dość przestronna, ale przytulna zarazem. Oprócz łóżka dla Marcusa i Kate, dużej szafy z wbudowanym lustrem, barku i innych mebli przyniesiono również kołyskę dla dziecka.

Obydwojgu od razu pokój się spodobał. Po rozpakowaniu Marcus udał się na spacer. Musiał sobie wszystko poukładać, tak jak większość rodziny z resztą. Kate natomiast leżała z synkiem na łóżku. Wciąż zastanawiali się nad imieniem dla malca. Żadne z propozycji jednak nie podobały się dziewczynie na tyle by nadać je chłopcu.

Drzwi do sypialni otworzyły się bezszelestnie a stanął/ęła w nich..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:10, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne. Kobieta była jedną z najlepszych łowców za jej czasu, wiec bezszelestne poruszanie się było naturalne, jak oddychanie. Rozejrzała sie po pokoju i podeszła do Kate.:- Witaj, Kate...-zaczeła ciepłym uśmiechem:- Możesz mnie nie kojarzyć. Jestem Daphne...-wyciągnęła dłoń i skupiła spojrzenie na małym:- Jaki On śliczny!-zachwyciła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:23, 04 Sie 2013    Temat postu:

Dziewczyna od razu podniosła się i odsunęła nieco. Chłopiec na szczęście nie obudził się.

- spokojnie Kate..to jego prababcia..- oznajmiła dziewczynie Narcyza stojąc w drzwiach

- a jak Anna tu wejdzie? - spytała niepewnie

- jest na polowaniu..- oznajmiła Pani Malfoy i delikatnie wzięła chłopca na ręce po czym wręczyła go Daphne - śliczny prawda..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:30, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne nachyliła sie nad maleństwem:- Przesliczny..... od razu widac geny obu rodziców... i to chyba te najlepsze.....-spojrzała na Kate:- Jestem w tym świecie tylko przez miesiąc, więc..... nie zdazyłam Cie jeszcze poznać, wybacz....-przyjrzała się maluchowi z troska:- Dziekuje, Cyziu...-odezwała się do Narcyzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 04 Sie 2013    Temat postu:

- daj spokój..- kobieta uśmiechnęła się i usiadła obok Kate - jak się czujesz?

- nie wiem...znaczy nie jestem zmęczona, ale całą uwagę poświęcam małemu, boję się gdziekolwiek bez niego odejść..kiedy śpię..zajmuje się nim mama Marcusa..bardzo mi pomaga..to ona odebrała poród..- wyjaśniła Daphne - mały trochę nas zaskoczył..ale to pewnie przez stres..związany z ostatnimi wydarzeniami - wytłumaczyła - przepraszam..już lepiej czuje się w waszym świecie, ale wciąż jest tyle nowości..na przykład przywoływanie duchów..

- dobrze sobie radzisz..- Narcyza pogłaskała dziewczynę po włosach z lekkim uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:46, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne podała jej dłoń:- Jak widzisz, nie jestem duchem.... ja... po prostu byłam chora....-wyjaśniła i usiadła obok Narcyzy i Kate. :- Świetnie sobie radzisz, i łapiesz naprawde dużo.... Marcus musi bardzo się starać.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:03, 04 Sie 2013    Temat postu:

- bardzo się stara..i wiele mi pomaga..ma w sobie i wampira i wilka..jak tylko poczuje głód to od razu wychodzi by nad tym zapanować..mama Marcusa pozwoliła mi z nimi zamieszkać..więc dziecko ma oboje rodziców..i Bellatriks uznała go członkiem swojej rodziny..- dodała po chwili - na prawde wiele wam zawdzięczam..z człowieka, który nie miał nic, ani rodziny, ani dachu nad głową, stałam się kimś kto ma wszystko

- no już dobrze..chyba nie chcesz ozbaczyć na naszych twarzach łez wzruszenia..- odparła Narcyza rozbawiona - a co z imieniem dla malca?

W tym samym momencie w komnacie znalazła się Anna. Pozostała jednak w cieniu i oparła się o framugę drzwi wpatrując się w całą trójkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:12, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne przekazała malca Kate:- Spokojnie.... Kate i Marcus do tego dojdą..... nazwą go, jak chcą.......- spojrzała na Kate:- Tu sa życzliwi ludzie... w obu rodzinach.... i masz najlepsza ochrone, jaką moga Ci zapewnić.....-uśmiechnęła się przez chwilę, i obróciła twarz w stronę miejsca, gdzie stała Anna. Potem spojrzała na Narcyzę:- Ty też miałaś problem z imieniem dla Dracona, Cyziu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:17, 04 Sie 2013    Temat postu:

- ja ? nie..tradycją w rodzinie Malfoy'ów było, że to ojciec nadaje imię swoijemu pierworodnemu synowi..i musiałam się oczywiście do tego dostosować..ja nie miałam nic do gadania, za to Lucjusz miał problem..córce nadałam imię sama, ale sądząc po tym jakie wybrałam chyba musiałam być pijana..

To słysząc Kate wybuchnęła śmiechem
- przperaszam..- poprawiła się zaraz niepewna czy dobrze zrobiła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:24, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne zachichotała:- Cyzia nie chce przyznac, ze kocha swoją rodzinkę, niezależnie od okoliczności..... a moja teściowa nie była złą kobietą, to też wiesz..... zreszta, mam dla Ciebie prezent...-wręczyła kobiecie zdjęcie.

Na starej fotografii były cztery dziewczynki i dwóch chłopców. Dwie bardzo podobne do siebie, blondynka w stroju baletnicy, która wirowała w piruecie, a jedna z dwóch praktycznie bliźniaczek lewitowała dłonią wazonz woda nad jej głową. Za Nimi stała nieco starsza dziewczyna, w której mozna było poznać Anastazję. Obok dziewczynek siedziao dwóch chłopców. Byli niewiele młodsi, ale pierwszy, chudy malec, miał dosyć powazną minę. Drugi, starszy może o dwa latka, z udawaną nonszalancją odgarniał długie włosy. To musiał być Syriusz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:37, 04 Sie 2013    Temat postu:

- no tak..nie wiem Daphne skąd weszłaś w posiadanie takiej staroci ..- Narcyza spojrzała na nią rozbawiona a później na zdjęcie - to Bella..zawsze pozowała na starszą i bardziej stateczną niż była, dlatego dobrze dogadywała się Anastazją..Andromeda całkowite jej przeciwieństwo mimo, że gdyby ubrało je się tak samo i przefarbowało włosy trudno było by je odróżnić..i ja zakonacha w balecie po uszy..tam dalej jest Syrusz..od zawsze nonszelancki i Regulus..szkoda, że już go z nami nie ma..- westchnęła

- dawne życie pani rodziny musiało być fascynujące..- westchnęła Kate - odbierając zdjęcie od Daphne i przyglądając się poruszającym się postaciom

- jak każdego innego człowieka..dobrze moje drogie..na mnie już pora..niedługo Lucjusz zacznie mnie szukać..- odparła rozbawiona po czym ruszyła do drzwi - o Anno..jak udało się polowanie..?

- wybornie..- odparła nie spuszczając wzroku z Daphne.

Pani Malfoy wyszeptała coś wampirzycy do ucha po czym opuściła pokój.

- Pani Daphne przyszła zobaczyć prawnuka..- oznajmiła Annie gdy tylko zauważyła jej obecność

- zdziwiłabym się gdyby tego nie zrobiła..- odparła kobieta podchodząc bliżej po czym wzięła malca na ręce i ułożyła go w łóżeczku widząc, że kleją mu się oczka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:45, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne wytrzymała spojrzenie Anny i uśmiechnęła się do Kate:- Nie ma sie czym przejmować..... ale skoro mały idzie spać... Ty tez powinnaś się przespać....-powiedziała i przytuliła Kate:- Miło mieć kogoś takiego w rodzinie, jak Ty....-wstała i spojrzała na Annę i uśmiechnęła się przelotnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:49, 04 Sie 2013    Temat postu:

Anna już chciała się odezwać, ale zacisnęła mocno usta.
- odpocznij..- poleciła Kate, ucałowała ją w czoło po czym wyszła na korytarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:55, 04 Sie 2013    Temat postu:

Daphne wstała, pożegnała Kate i ruszyła na korytarz. Gdy zamkneła drzwi, spojrzała na Annę:- Nie jestem Twoim wrogiem, Anno...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:58, 04 Sie 2013    Temat postu:

- gdybyś nie była moim wrogiem..nie wymordowałabyś mi rodziny..- syknęła wampirzyca idąc przed siebie - nie będę się o nic rzucać, możecie swobodnie spędzać wakacje..ale mnie omijajcie szerokim łukiem..- dodała spoglądając na nią. Po chwili zniknęła jej z oczu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin