www.starozytnyhogwart.fora.pl

Meriweath MoFier

- No ten ptak ... - pokazala go palcem - ten feniks ... ale to pewnie moja wyobraźnia ...

Serena van der Woodsen

-Nie mówię do Ciebie, Meri. Tylko, chodź do dziwne, do ptaka...-spojrzała się na niego z grymasem.

Tsu Black · Gość

-Jak zwykle naiwna Meri. -powiedział spokojnie siedząc na drzewie.

Meriweath MoFier

- Czy mysli o tym samym co ja ? - spojrzała na na Serene .

Tsu Black · Gość

-Nie powiem wam kto jest moim panem/panią. Nawet gdybyście mnie miały zabić. -odleciał ale tylko na pare metrów.

Serena van der Woodsen

-Oh, jaki waleczny-uśmiechneła się-no dobra Meri. Pomożesz jutro? Gdzieś tak ok 20, jak będzie już ciemno?

Tsu Black · Gość

-Czekajcie. Mogę wiedzieć kto to ten Tabr?

Meriweath MoFier

- Okey ...- usmiechnęla sie tajemniczo - ... mam sie jakos przbrac czy przyjśc chodxby w tym ? - spytala a gdy wymówiła ostanie slowo mrógnęła do niej porozumiewawczo .

Serena van der Woodsen

-Obojętnie. Zależy mi tylko na tym, żeby nikt mnie nie widział jak wychodzę. Pamiętaj... a zwłaszcza wiesz kto...-dodała-nie potrzebne mi teraz jeszcze większe kłopoty.

Tsu Black · Gość

-Co one kombinują? -podleciał bliżej.

Meriweath MoFier

- Spokojnie ...- usmiechnela sie szelmowsko - ... ja nikomu nie wygadam tajemnicy ...

Tsu Black · Gość

-O co im chodzi? -podszedł minimalnie bliżej.

Serena van der Woodsen

-Bardzo mi miło-uśmiechnęła się do niej-myślę, że 3 godziny wystarczą. Wrócę sama, więc możesz być już w zamku...

Tsu Black · Gość

-Trzy godziny tak? Przekaże mu chociaż wątpie żeby się pojawił.

Meriweath MoFier

- Dobra ...- odpowiedziala .
Meriweath zobaczyła kontem oka czerwone pióra i nie wytrzymala :
- Czego ty tu chcesz ? - warknęla i wyciagnęła różdżkę żucając zaklęcie - Petryficus Totalus .
Ptak zesztywnial i upadł .
- Nie lubie ptaków ... - powiedziala zadowolona ze swojego uczynku chowając rózdżkę .