www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

Na błoni znajdowało się duże jezioro. Na brzegu były małe kilko osobowe łódeczki.
___________
Kiara przyszła na błonie. Miała na sobie białą bluzkę i czarne rurki. Usiadła nad brzegiem jeziora i wpatrywała się w jezioro i pływające przy brzegu łódki...

Gość

Do jednej z łudek podeszła Louis. Postanowiła do niej wsiąść i popłynąć na środej jeziora.

Kiara Riddle

-Hej... Sama chcesz tak płynąć tą łódką??-zapytała podchodząc do dziewczyny...

Peter Full

Koło nich pojawił się Pit- witam piękne Panie- przywitał się z uśmiechem

Gość

-Wsiadajcie oboje- zachęciła, uśmiechając się przyjaźnie.

Peter Full

uśmiechnął się- Ja chętnie wsiądę ale pod jednym warunkiem: pozwolicie mi wiosłować...- uśmiechnął się szeroko

Gość

-Ależ oczywiście, szanowny panie- uśmiechnęła się i udając lokaja, stanęła przy łódce z głową wysoko uniesioną do góry.

Peter Full

zaśmiał się- Panie przodem...- wykonał gest ręką, wskazujący aby weszły pierwsze

Gość

Weszła, słodko uśmiechając się do Petera.

[Pit se idzie. Narazie gadamy same

]

Kiara Riddle

Kiara uśmiechnęła się lekko i weszła na łódkę.-Dokąd płyniemy??-zapytała patrząc przyjaźnie na Louise...

Peter Full

Pokażę Wam fajne miejsce- zaproponował wsiadając do łódeczki i chwytając za wiosło- Oczywiście jeśli chcecie.....

Kiara Riddle

-Ja zawsze chcę, a ty Louis??-zapytała uśmiechając się...

Gość

-Jasne- powiedziała z entuzjazmem, a potem odwróciła się do Pita ze znaczącym uśmiechem.- Peter, rozmyślałeś już może nad swoim życiu czuciowym?- zapytała, czerwieniąc się wdzięcznie.- Nie chcę naciskać, ale... Do cierpliwych nie należę.

Peter Full

Nie zastanawiałem się... Nie wiem czy zauważyłaś, ale najpierw byłem kompletnie pijany, potem miałem kaca jak diabli. Dopiero dziś jestem w stanie myśleć.....- powiedział zaczynając wiosłować

Gość

Zmarszczyła brwi.
-Nie wiedziałam- przyznała, a potem zamilkła.