www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

Dziewczyny spacerowały po błoniach aż natknęły się na ciekawe, nieznane im wcześniej miejsce. Obie wiedziały, że to będzie ich miejsce. Zaułek składał się z dość dużej polany porośniętej kwiatami, która miała wąski dostęp do jeziora. Spomiędzy drzew wystawała zagroda, w której mogło się zmieścić pięć koni. Miejsce było urokliwie i spokojne, w sam raz dla nich.

Agnes Evil

- Grace , uwielbiam konie i koty, a ty?- zapytała Agnes kładąc sie na kwiatach

Gość

Położyła się obok niej.
-Ja kocham wszystkie zwierzęta..-powiedziała wyraźnie zauroczona tym miejscem.

Adrian Chromiński · Gość

Dopuki nie przyszedł Adrian który na oślep zaczął miotać zaklęciami w swoją sowe która była dumna z siebie tym że nie oddała mu listu

Agnes Evil

- Ja tak samo-

Gość

Kątem oka zauważyła Adriana i mrugnęła do Agnes.

Agnes Evil

- Cześc Adrian- powiedziala uśmiechając się słodko.

Gość

Pomachała do chłopaka i zaczęła podziwiać obłoki na niebie.

Adrian Chromiński · Gość

hej-powiedizał który teraz zobavzył że nie jest sam-co tu robicie?-powiedział i w tym momęcie na ramieniu usiadłam mu sowa która z radością dostarczyła mu list.

Agnes Evil

- Rozmawiamy-

Gość

-..i podziwiamy widoki..-dodała.

Adrian Chromiński · Gość

Aha-powiedział po czym usiadł obok dziewczyn ze swoją sową ktorą zaczął smyrać po głowie

Agnes Evil

- Moge poglaskac?-

Gość

Obserwowała z zaciekawieniem sowę. *Jesteś śliczna*- przekazała jej w myślach komunikat. Jak na razie tylko Denis wiedział o jej dziwnej zdolności.

Adrian Chromiński · Gość

jasne-powiedział dają sowę Agnels i sam położył się na trawie