www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Którą opanowali nieliczni

Christoper Black

-Trzeba mieć swoiste wyczucie piękna.

Liliana Malfoy

-Racja

Christoper Black

-Chyba tylko my je mamy...

Liliana Malfoy

-Bo tylko my jesteśmy wyjątkowo wyjątkowi

Christoper Black

-A ta wyjątkowość wyjątkowości opiera się na wyjątkowości. W każdym razie, ja nie będę robił z siebie idioty i wylizywał butów nauczycielom, jak to niektórzy praktykują.

Liliana Malfoy

-Matt....-Stwierdziła z obrzydzeniem.-Zobacz Boga nie ma i Gryfindor przestał zbierać punkty.

Christoper Black

-A my tracić. A tak już się przyzwyczaiłem.

Liliana Malfoy

-E tam, potem ruszyła kampania, przydzielić Slytherinowi punkty.

Christoper Black

-Mi nie przeszkadza, jak mamy ich mało, albo wcale, żadna różnica.

Liliana Malfoy

-Więc właśnie. Spać mi się chcę.

Christoper Black

-Możesz iść. Ja zostanę.

Liliana Malfoy

-Nie, bo się boję, że znowu będę miała koszmary.

Christoper Black

-Chyba wiem od kogo te koszmary. - mruknął cicho, a potem dodał głośniej - Pójdę z tobą.

Liliana Malfoy

-To chodź.