www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 19:42, 12 Mar 2010 Temat postu:

Liliana usiadła na ławce obok grobu Dumbledora. W ręku ściskała małą kopertę. Ubrana była w jasne rurki, czarne botki i granatowy płaszczyk. Otulona była szaro białym szalem. Patrzyła na jezioro, które uderzało w skały otaczające jezioro. Wtem...

Victor Howlett · Wysłany: Pią 19:47, 12 Mar 2010 Temat postu:

Wśród płomnieni pojawił się Victor:-zaczynam to łapać..-uśmiechnął się do siebie. Spojrzał na Lilianę:-Ciekawe miejsce na rozmyslania...usiadł obok niej:-Witaj, jak się czujesz?-odgarnał włosy.

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 19:48, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Cześć Vic.-Uśmiechnęła się do niego.-Wspaniale, czemu pytasz?

Victor Howlett · Wysłany: Pią 19:49, 12 Mar 2010 Temat postu:

-No, od czasu walki nie widzieliśmy sie.. w sprzyjających okolicznościach..-odparł usmiechając się szeroko:-To świetnie, zę u Ciebie wszystko w jak najlepszym porzadku.

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 19:51, 12 Mar 2010 Temat postu:

-A propos walki. Nie oberwałeś chyba mocno?-Przeczesała grzywkę palcami.

Victor Howlett · Wysłany: Pią 19:53, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Niezbyt, choc nie przecze, ze troche oberwałem..-odparł uśmiechając się:-Ale przynajmniej się rozgrzałem...-westchnął. Spojrzał na nia i spytał:-Co to za koperte trzymasz?

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 19:55, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Takie tam. Nic ważnego.-Z jej dłoni buchnął mały płomień, który spalił list.

Victor Howlett · Wysłany: Pią 19:57, 12 Mar 2010 Temat postu:

Victor usmiehcnał się:-Ehh, Lily... nie znienisz się nigdy...-roześmiał się głośno:-A jak z Edwardem?

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 19:59, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Bierzemy ślub.-Uśmiechnęła się do chłopaka.

Victor Howlett · Wysłany: Pią 20:04, 12 Mar 2010 Temat postu:

-To super..-odparł Victor:-Genialnie!! Wreszcie będziesz szczęśliwa...-uśmiehcnął się szeroko.

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 20:07, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Tak.-Przytaknęła mu.-W końcu.

Victor Howlett · Wysłany: Pią 20:10, 12 Mar 2010 Temat postu:

-To się ciesze..-usmiehcnał sie i odparł:-Ja niestety na odwrót.. rozstałem się z Allison..

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 20:11, 12 Mar 2010 Temat postu:

Ujęła jego dłoń.-To raczej ona rozstała się z Tobą, zostawiając Cię samego.

Victor Howlett · Wysłany: Pią 20:15, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Jak zwykle..-odparł Victor:- Ehh... może tak bedzie lepiej....-westchnął.

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 20:19, 12 Mar 2010 Temat postu:

-Vic...na pewno znajdziesz cudowną kobietę. Wierzę w to.-Pogłaskała go po policzku.