www.starozytnyhogwart.fora.pl

Wolf Stain

ja nawt nie wiem po co jestem przydzielony bo caly czas w ZL siedzie-uśmiechnąl sie

Kiara Riddle

-Czemu bym miała w tedy już nie żyć??-spytała zjawiając się za Wolfem...

Wolf Stain

bo jestem wilkolakiem a ty odmienicem-powiedzial Wolf tym razem zjawiajac sie za Kiarą

Eliza Mullet

uśmiechneła sie lekko-pamiętam jak kiedyś byłam krukonką-zaśmiała się

Kiara Riddle

-Skoro tak sądzisz, niech ci będzie, ja jestem odmiennego zdania...-powiedziała zjawiając się obok Wolfa...

Eliza Mullet

Mi nie przeszkadza że ktoś jest inny...liczy się co ma w sercu-zaśmiała się-mówie od żeczy

Suniva Lestrange Howlett

- chyba tak.. - powiedziała Suniva wychodząc z ciemnosci - Kiaro twoja siostra wysłała patronusa by cię znaleźć....przechwyciłam go....jest w mugolskim miasteczku

Kiara Riddle

-Wcale nie... Ja sądzę tak samo...-powiedziała uśmiechając do dziewczyny...

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 18:36, 24 Mar 2009 Temat postu:

------------------------------------------------------
Suniva dobiegła do starego drzewa. Zaczymała się i osunęla po pniu. Nie dośc że zerwała zaręczyny kilka razy z Baltazarem ...on potem pozwolił jej wrócić...potem znowu to zrobiła...naraziła sie na wstyd i gniew rodziców...a teraz...znowu to samo. Podciągneła nogi pod brodę. Nie miała już po co żyć..

Eliza Mullet · Wysłany: Wto 18:41, 24 Mar 2009 Temat postu:

Eliza patrzyła się na nią ze swojego pokoju.Wybiegła z niego i przystanęła dopiero pod drzewem.Przyglądała jej sie uważnie.jej oczy znowu były granatowe,a wesołe iskierki powróciły.Jednak teraz patrzyła sie na nią ze współczuciem

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 18:42, 24 Mar 2009 Temat postu:

Suniva zalała się łazami nie miała już nikogo teraz czeba było tylko się zastanopwić jak zniknąć z tego świata.

Eliza Mullet · Wysłany: Wto 18:48, 24 Mar 2009 Temat postu:

"I tak sie czułam ja przez te wszystkie lata"pomyslała.Wiedziała co to za ból.Chodź by wtedy kiedy Tsu jej powiedział że jej nie kocha,ale jaką poczuła ulge kiedy uświadomił sobie że się mylił.Usiadła koło dziewczyny i przytuliła ją nieśmiało i ostrożnie.Wiedziała że jej dziewczyna nie wybaczy-Sunivia..nie płacz...co się stało

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 18:50, 24 Mar 2009 Temat postu:

- nic...Martin zerwał zaręczyny... - powiedziała i wtuliła się w nią - jaka ja jestem naiwna..znowu mnie oszukano

Eliza Mullet · Wysłany: Wto 18:55, 24 Mar 2009 Temat postu:

-Suniv-przytuliła ją do siebie-A może źle zrozumiałaś?Z tego co mi wiadomo to tylko zaręczyny,ale nadal jestescie razem-powiedzała cicho i otarła jej łzy-nie płacz proszę

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 18:56, 24 Mar 2009 Temat postu:

Odsuneła się od niej - wiedziałaś przed czy po tym jak powiedział mi?.. - spytała i nie czaekając na odpowiedź ruszyła do zamku