www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

Główną drogą spacerowało dwóch ludzi. Jeden z nich był uczniem Hogwartu, drugi wyglądał na starszego.
-Sorry, nie przejąłem się twoją wiadomością. - mówił Chris.
-Mnie nie przepraszaj. To nie było w moim interesie. - odparł ten drugi.
-No tak...To będziemy w kontakcie, ok? - stanęli by się pożegnać.
-Będziemy. Cześć. - rozeszli się w różne strony. Nagle Chris się zatrzymał:
-Dostałeś mojego patronusa?
-Tak, ale nic nie mogłem zrobić. - odparł tamten odwracając się. Teraz naprawdę rozeszli się.

Christoper Black

Te same dwie osoby spotkały się tym razem. Wymienili tylko kilka słów:
-Wiesz już? - zapytał Chris
-Jeszcze nie
-Pospiesz się. Za długo to trwa.

Meriweath MoFier

Na główna drogę weszła Meriweath . Ciagnęła za sobą wielką walizkę w strone jednego z powozów . Bardzo nie chciała tam jechać , a tym bardziej zostawać tam na noc z taką hałastrą ... ale co poradzić .
Wrzuciła beznamiętnie kufer do środka i wsiadła . Powóz ruszył , a ona czuła że coraz bardziej tęskni za Hogwartem , zamknęła oczy i zasnęła .

Serena van der Woodsen

Na głównej drodze pojawiła się Serena. Nerwowo rozejrzała się dookoła po czym szybko zarzuciła na głowę pelerynę. Robiło się ciemno, a ona powoli szła w kierunku wzgórza. Jednak w pewnym momęcie skręciła w prawo...

Serena van der Woodsen

____________________________________________________________________
-No to gdzie idziemy?-zapytała zebranych.

Liliana Malfoy

-Trzy Miotły? Albo Miodowe Królestwo....

Tsu Black · Gość

-Świeński Łeb tam nauzycieli nie ma.

Liliana Malfoy

-Popieram

Serena van der Woodsen

-Nie! Miodowe Królwestwo-odpowiedziła. -Tam jest super-dodała nerwowo.

Tsu Black · Gość

-Dobra. Ale nie możemy wyglądać jak uczniowie Hogwartu. -chłopak machnął ręką i cała czwórka była ubrana po cywilnemu. -Teraz możemy iść.

Serena van der Woodsen

-Fajnie wyglądam-uśmiechnęła się-no to chodźmy zanim zjawi sie tu nasz nawiedzony psor.

Liliana Malfoy

-No dalej, bo stoimy jak tacy....

Tsu Black · Gość

-To w drogę.

Christoper Black

Chris szedł główną drogą. Wyglądał jakby tylko spacerował. W pewnym momencie ktoś na niego wpadł. Mężczyzna w czarnym płaszczu schylił się po upuszczone rzeczy. Chris zrobił to samo by mu pomóc:
-Znajdź Angelę. - powiedział cicho.
-Co? Angelę? Przecież ona zdradziła... - na twarzy mężczyzny widać było zdziwienie.
-Wiem co zrobiła, nigdy o tym nie zapomnę. Chcę tylko wiedzieć czy żyje. Znajdź ją, proszę. - wcisnął mu w ręce upuszczone przedmioty i szybko się oddalił.

Serena van der Woodsen

-Dzięki Mer!-powiedziała, gdy razem z Meriweath znalazły się w Hogsmeade-jak chcesz to zostań tu jeszcze przez chwilę, a jak ktoś ze znajomych się pojawi to daj cynk... mnie raczej nie zobaczą-powiedziała narzucają na siebie niewidkę-to ja lecę-powiedziała ruszając drogą przez Hogsmeade.