www.starozytnyhogwart.fora.pl

Emily Black

___________________________
Emily ubrana w kremowy płaszczyk, półbuty na szpilce i wiosenną chustkę w kwiecisty wzór spacerowała chodnikiem. Włosy miała ładnie upięte w luźny kok, a niesforne pasemka zwisały jej po bokach. Nagle zauważyła na przeciwko...

Liliana Malfoy

wysoką, ciemnowłosą kobietę. Ubraną w elegancką, ołówkową spódnicę w kolorze beżowym i krótką, ciemno-fioletową marynarkę. Stroju dopełniały botki na niebotycznym obcasie i stonowana apaszka na szyi. Kruczoczarne włosy targał wiatr.
Kobieta przed nią wydawała się znajoma, nawet bardzo. Liliana zmarszczyła czoło, próbując sobie przypomnieć, kto to może być.

Emily Black

Emily szła wolno, powoli zbliżając się do kobiety. Kiedy dzieliło je zaledwie około pięciu metrów rozpoznała dawną koleżankę co wywołało u niej szczery uśmiech, równie szeroki jak kiedyś. - Liliana...

Liliana Malfoy

-Emily!-Ucieszyła się kobieta. Poznała ją dopiero po głosie. Bardzo się zmieniła. Ostatni raz widziały się przecież sześć lat temu! To niemalże wieczność.-Jak miło Cię widzieć!

Emily Black

- Wzajemnie kochana.. - odpowiedziała przytulając ją.- Jakże długo my się nie widziałyśmy... Wspaniale wyglądasz

Liliana Malfoy

-Dziękuje. Ty wręcz promieniejesz!-Uścisnęła ją serdecznie.-Nie powiedziałabym, że minęło sześć lat od czasu, w którym się ostatni raz widziałyśmy.

Emily Black

Roześmiała się. - Ja też, gdyby nie fakt że moja córka chodzi już do przedszkola, jestem mężatką i w trzecim miesiącu ciąży... - wymieniła żartobliwie, ale mimo to streszczając najważniejsze wydarzenia tych ostatnich lat. - Przejdziemy się na kawę?

Liliana Malfoy

-Kawa to wspaniały pomysł.-Chwyciła ją pod rękę i poszły w stronę Trzech Mioteł.-Tak się cieszę, że w końcu Ci się ułożyło. Musisz mi przedstawić tego szczęściarza.

Emily Black

- Aktualnie pojechał z naszą córką do Europy, dlatego znalazłam czas, by odwiedzić starą szkołę... i oczywiście liczę na to, że i ty opowiesz mi jak Ci się życie potoczyło...ah - powiedziała, dotrzymując Lilianie kroku.

Liliana Malfoy

-Jest co opowiadać. Tyle się działo.-Roześmiała się. Brakowało jej starych przyjaciół. Elizy, Emily, Tsu. Wszyscy gdzieś się rozjechali.-Ile Twoja córka ma teraz lat? Musi być już duża.

Emily Black

- Oj jest duża! W lutym już siedem lat skończyła... No a że prosiła o braciszka... - zaśmiała się. - To nie miałam sumienia jej odmówić..