www.starozytnyhogwart.fora.pl

Marlena Rakicka

-Może być-zaśmiała się-Kurcze, kończą nam się tematy do rozmowy.....-stwierdziła z lekkim smutkiem

Benita Granger

Szła korytarzem zauważając dziewczyny podeszła do nich i powiedziała
-Hej

Marlena Rakicka

Witam-powiedziała z uśmiechem-Jesteś nowa? Wcześniej cię tu nie widziałam

Benita Granger

-Tak jestem dopiero na nowym roku;0
Trudny jest materiał na eliksirach ??

Marlena Rakicka

Wiesz, nie mam pojęcia-powiedziała radośnie-nie chodzę na eliksiry

Kiara Riddle

-Chyba nawet nie ma nauczyciela od eliksirów...-dodała z lekkim uśmiechem.

Marlena Rakicka

Możliwe. -przytaknęła Marlena-W ogóle tu jakoś pusto-dodała rozglądając się po korytarzu

Kiara Riddle

-Pusto i cicho..-dodała.-Wszyscy na błonie albo w zakazanym lesie siedzą..

Eliza Mullet

Nie wszyscy-usłyszały za sobą miły głos.Eliza stała za nimi i niedbale opierała się o ścinę.Miała na sobie dość krótką czerwoną sukienkę na ramiączkach,a na nogach ładne czerwone baleriny.Była ładnie umalowana, włosy były rozpuszczalny,a we włosach była czerwona opaska z kokardką.Uśmiechała się jak zwykle sowim uroczym uśmiechem.-Co u was?

Benita Granger

Benita odwróciła się gwałtownie spojrzała z lekkim niesmakiem na strój dziewczyny.
-Wszystko dobrze a u cb ??

Kiara Riddle

-Właśnie, co u ciebie Eliza?-uśmiechnęła się lekko do dziewczyny...

Eliza Mullet

Coś Ci nie pasuje Banita-wysyczała.jej głos nie był miły jak zwykle,i patrzyła się na dziewczynę nie granatowymi,ale czarnymi-Dobrze....a w zasadzie mogło by być lepiej-westchnęła.jej oczy znowu były granatowe-Moja babcia przyjeżdża...a jak bym się tak nie ubrała to by mi robiła takie wyrzuty że potem bym dostała bólu głowy

Kiara Riddle

-Musisz wyglądać tak słodko bo twoja babcia przyjeżdża..-uśmiechnęła się.-Ona nie wie że nie masz już 6lat?

Eliza Mullet

Twierdzi że muszę się ubierać elegancko jak na arystokratkę przystało-popatrzyła się na nią-Zacytuję ją"Elizabeth...te twoje włosy...o matko...kiedy się ostatnio czesałaś,a te spodnie.."a ja zawsze ją poprawiam"Nie babciu...to rurki,bardzo wygodne"A ona zawsze prychnie"To co?Spodnie są dla mężczyzn...a ta bluza...na miłość boską co za buty!!!Jak przyjeżdżam masz wyglądać jak dama"-zakończyła i westchnęła-Nie lubi skatów-zaśmiała się cicho

Kiara Riddle

-Znam to Eliza... Moja babcia, kiedy żyła, nie dopuszczała mnie w ogóle do głosu, albo ubieram się w eleganckie suknie albo ona nie chce mieć ze mną do czynienia...