www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Westchnęła-No widzisz..więc dlatego tak wyglądam-popatrzyła się na nią

Kiara Riddle

Kiara lekko się uśmiechnęła.-Kiedy ma przyjechać twoja babcia??

Eliza Mullet

Za godzinę-skrzywiła się-Teraz będzie mi ciągle mówiła o Tsu...to znaczy że on był nieudacznikiem i że sama byłam głupia że się w nim zakochałam-zaśmiała się melodyjnie

Marlena Rakicka

No może i był-zaśmiała się-Ale nie przejmuj się tą swoją babcią

Eliza Mullet

Nie przejmuję się nią od paru dobrych lat-wyszczerzyła swoje białe ząbki-Marleno...jak my się dawno nie widziałyśmy-zaśmiała się melodyjnie

Marlena Rakicka

Tak, bardzo dawno-uśmiechnęła się-Co się wydarzyło od tamtego czasu?

Eliza Mullet

Właściwie to nic...wszystko po staremu...znaczy ze mną lepiej jeżeli chodzi o stan psychiczny-uśmiechnęła sie lekko

Marlena Rakicka

Lepiej? A ja myślałam, że lepiej być nie może-zaśmiała się

Eliza Mullet

może może-zasmiała się cicho

Marlena Rakicka

Uśmiechnęła się- Teraz cię zasmucę. Skoro jest lepiej, to znaczy, że może być gorzej

Eliza Mullet

Co?...co się stało-powiedziała nagle.

Kiara Riddle

-Właśnie, co się stało Marleno??-spytała zaskoczona...

Benita Granger

Widząc grupkę dziewczyn podeszła żwawym krokiem
-Czy coś się stało ?

Eliza Mullet

Popatrzyła sie na nią-Raczej nic...

Benita Granger

-A gdzie Marlena ?