www.starozytnyhogwart.fora.pl

Morfin Karkarow · Gość

- Rozumiem że niektóre pytania zarówno dla Ciebie jak i dla mnie są męczące - powiedział i przeniósł wzrok na flakonik, schował go do kieszeni. - O ile się nie mylę jest to przejście do Wrzeszczącej Chaty.

Odrey Wolf · Gość

-Tak. -spojrzała na zegarek. -Za jakiś czas mam się tam z kimś spotkać.- schowała teczkę do torby.

Morfin Karkarow · Gość

- Tutaj czy w chacie? - uniósł głowę w górę i spojrzał jej w oczy

Odrey Wolf · Gość

-W chacie.- odpowiedziała patrząc w jego oczy.

Morfin Karkarow · Gość

Przesunął się w bok - Proszę, nie będę Cię zatrzymywał.

Odrey Wolf · Gość

-Dziękuję.- skinęła głową i minęła go. Obróciła się na chwilę po czym ruszyła przed siebie.

Morfin Karkarow · Gość

Odprowadził ją wzrokiem po czym znów znów powrócił do poprzednich myśli

Odrey Wolf · Gość

Po upływie około dziesięciu minut Odrey znów pojawiła się na korytarzu. jej oczy płonęły zdenerwowaniem i zawodem.

Morfin Karkarow · Gość

Nie usłyszał kiedy dziewczyna stanęła obok niego zbyt pochłonięty własnymi myślami.

Odrey Wolf · Gość

Odrey dalej szła przed siebie. Była zawiedziona, że znowu nic nie wiadomo.

Morfin Karkarow · Gość

Morfin podniósł głowę i zobaczył oddalającą się Odrey, już miał krzyknąć za nią, jednak się powstrzymał.

Odrey Wolf · Gość

Odrey nawet się nie odwróciła. Usiadła na schodach na końcu korytarza i zamyśliła się.

Morfin Karkarow · Gość

Po kilkunastu minutach zaczął iść w stronę wyjścia, stwierdził że nic nie wymyśli. Kiedy miał wychodzić z korytarza natknął się na Odrey - Spotkanie chyba nie było owocne - powiedział patrząc na jej minę

Odrey Wolf · Gość

-Owoce okazały się zgniłe.- odpowiedziała patrząc w ziemię.

Morfin Karkarow · Gość

- Nastroju też nie masz i zapewne rozmawiać o tym nie chcesz? - spytał opierając się o ścianę - Chyba że się mylę.