Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Olimp"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Posiadłość Pod Olimpem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:38, 15 Mar 2011    Temat postu:

Po chwili żmija syknęła, na taras weszli mugole z przyrządami do łapania węży . Gad spełzł z Jasona i owinął się w okół ciała Bellatriks która rozsiadła się na kanapie

"Fachowcy " dobiegli do nich i poszukali wzrokiem węża. Jeden zauważył go na Belli
- proszę pani..proszę się nie ruszać.. - zaczął pierwszy
- dlaczego? - spytała udając szok
- proszę spokojnie siedzieć i nie wykonywać gwałtownych ruchów..
- nie zamierzam..- mruknęła pod nosem

Po chwili jeden z zoologów zaczął wyciągać w jej stronę metalowy pręt. Bellatriks zirytowana chwyciła go za drugi koniec i przyciągnęła za niego mężczyznę do siebie
- zabierz mi tą metalową rurę z przed twarzy..- syknęła parząc mu w oczy
- ale pani ma na sobie dużego węża...
- pewien jesteś chłopcze? - uniosła brew. W tej samej chwili facet mógł poczuć jak coś owija się w okół jego nogi, spojrzał w dół i wrzasnął jak opętany odskakując od Bellatriks.

Kobieta patrzyła się na jego " taniec" zaciekawiona i rozbawiona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:42, 15 Mar 2011    Temat postu:

Alex spojrzał na nich rozbawiony. James praktycznie wył ze smiechu. jason równiez sie smial. Victor spojrzał na Bellatriks i pokreci głową:- sieszne to to nie jest....- ale sam miał usmiech na twarzy.w końcu Alex podszedł do Bellatriks:- wiesz..... może nie rób z nich znowu takiego posmiewiska. dostali swoja lekcję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:47, 15 Mar 2011    Temat postu:

W tym samym momencie facet zawył z bólu chwytając się za łydkę i opadł na posadzkę, reszta od razu zaczęła dzwonić po pogotowie

Bella przyglądała się temu w milczeniu - zupełnie nie wiem o co wam chodzi..nie znam mowy węży poza tym nie mam zamiaru pchać się przed wściekłą kobrę..- przeciągnęła się i oparła się wygodnie o Alexa
- co niby miałabym zrobić?

Scarlett i Anna spojrzały na siebie rozbawione, milczały jednak.
Suniv postanowiła udawać że nic się nie dzieje i upiła ambrozji. Lucjusz i Narcyza natomiast wymknęli się na plażę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:51, 15 Mar 2011    Temat postu:

Alex westchnał:- Dobra.... powiedzmy, ze nie umiesz radzic sobie z gadami.....-przytulił suniv:- Moze wrócimy do popednich zajeć?
-Mi to pasuje...-odparł James podchodząc z czarującym uśmiechem.

Victor objał Annę:- No no, moja panno....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:07, 16 Mar 2011    Temat postu:

Bella podniosła się i stanęła nad mężczyzną który tracił przytomność. Próbowali go ocucić inni pracownicy
- jeśli nie dostanie surowicy w ciągu minuty wątpię by wrócił do poprzedniego stanu..- westchnęła mimochodem
- jest pani lekarzem?! - spytała z nadzieją w głosie
- nie..niestety..- mruknęła i pozwoliła by wąż wpełzł na nią z powrotem
- zna się pani na wężach?!..
- troszeczkę..- odpowiedziała przechylając lekko głowę - trucizna zaraz dojdzie do serca..- dodała beztrosko

Kobieta otworzyła szeroko oczy zdumiona, a wręcz zszokowana
- jest pani w szoku..może podam coś na uspokojenie?
- ale ja jestem spokojna..- odpowiedziała Bellatriks z uśmiechem
- mimo wszystko wygląda pani blado..
- ja wyglądam blado?..a tamte dwie to już trupy tak? - wskazała na Suniv i Anne
- ja..ja..proszę usiąść..wszystkim się zajmiemy.. - dotknęła czoła Belli, która powstrzymywała wybuch śmiechu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:28, 17 Mar 2011    Temat postu:

Alex równiez praktycznie płakał od powstrzymywania wybuchu śmiechu. James zamaskował się atakiem kaszlu.
Jason za to podszedł do narcyzy i szepnal:- Ciociu... Ty chyba wiesz, jak to sie leczy prawda?- a potem do Scarlett:- Mysle, ze Ty równiez kochanie.....

Victor objał annę i suniv:- Te panie sa blade, ale to najżywsze kobiety, jakie widziałem...-usmiechnał sie szeroko do mugoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:01, 17 Mar 2011    Temat postu:

Po chwili pojawili się lekarze i na polecenie kobiety do Bellatriks podszedł sanitariusz

- proszę się nie denerwować..zaraz podamy coś uspokajającego..Julio..czy pani mówiła coś jeszcze? - spytał podchodząc do kobiety
- wspominała coś o wampirach i różdżkach..i innych takich..
- rozumiem..zajmij się tamtym..- westchnął i wrócił do Bellatriks która siedziała na stołku jak posąg - nie ma Pani żadnych zawrotów głowy..albo bólów?
- nie..raczej nie...
- dobrze.. proszę spojrzeć tutaj - Bella wykonała polecenie a sanitariusz poświecił jej malutką latareczką po oczach
Bella zasłoniła sie od razu
- chce pan żebym oślepła? - syknęła
- tak jak myślałem..światłowstręt..- zanotował w pamięci - teraz zmierzymy pani ciśnienie..- założył jej aparat

Bella popatrzyła na siostrę sceptycznie.

Narcyza westchnęła i podeszła bliżej przyglądając się sytuacji

- oo..pani z rodziny?
- tak..jestem siostrą..- Narcyza uśmiechnęła się przyjaźnie
- to dobrze..proszę dotrzymać siostrze towarzystwa..konsultowała się pani wcześniej z psychologiem bądź psychiatrą? - spojrzał na Bellę

Suniv zaśmiała się w poduszkę, a Lucjusz wpatrywał się w to wszystko rozanielony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:06, 17 Mar 2011    Temat postu:

Alex pokrecił głowa z rozbawieniem.:- Na moje oko, nic im nie jest...-westchnał z usmiechem.

Jason uniósł brw przyglądajac sie lekarzom. Po chwili szepnał do Scarlett:- Chciałas atrakcje, masz...-powstrzymał sie od wyszczerzenia zębów.

Victor podszedł do Bellatriks i stanał za lekarzem. Zrobił gupia minę przygladajac się jego zabiegom.

James natomiast prawie oparł sie o Lucjusza, a łzy leciały mu ze smiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:23, 17 Mar 2011    Temat postu:

- ma pani podwyższone ciśnienie..- oznajmił lekarz wpatrując się w Belle- dam jeszcze pani coś na uspokojenie..- westchnął sięgając po flakonik, strzykawkę i igłę
- co to jest? - spojrzała się nieufnie na strzykawkę..
- zrobię pani zastrzyk..
- rozumiem że chce mi pan wbić to..- wskazała na igłę - tutaj..- przeniosła palec na ramie
- no tak..w zasadzie to nie mam innego wyjścia
- ale ja się nie zgadzam...- skrzyżowała ramiona
- ale..jak...dlaczego? - spytał wpatrując się w nią prowokująco
- bo nie pozwolę się nakłuwać,.
- nigdy nie dostała pani zastrzyku
- nie..w moim świecie nie ma takiego czegoś..
- jak to..ah..w pani świecie..- spojrzał na nią sceptycznie
- otóż to..a moja siostra jest magomedykiem więc chętnie panu wszystko wyjaśni..- przyciągnęła siostrę przed siebie

Narcyza odciągnęła lekarza na bok, w tym samym momencie ku jego zszokowaniu Belle zaczęła pleść sobie warkocze i majtać nogami

- widzi pan...niestety urodziła się z pewnym..upośledzeniem..to trwa właściwie od samego początku..jednak nie jest groźna dla otoczenia i dajemy sobie z nią radę..oczywiście jest pod stałą kontrolą psychiatryczną..- poprowadziła go w stronę wyjścia rozmawiali jeszcze chwilę po czym medyk wyszedł. Narcyza spojrzała na resztę i wybuchnęła śmiechem. Bella za to zeskoczyła ze stolika i ukłoniła się rozbawiona
- idiota..- mruknęła pod nosem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:27, 17 Mar 2011    Temat postu:

James zaczał klaskać i smiac sie. Podszedł do bellatriks, wział ja w ramiona i pocałował, po czym wyszczerzył zeby w perfidnym usmiechu:- brawo.....

Victor westchnał i pokiwał głowa z uznaniem, ku zaskoczeniu wszystkich synchronicznie z Alexem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:33, 17 Mar 2011    Temat postu:

Narcyza przeszła obok siostry rozbawiona

- to jak pani doktor..zbada mnie pani..?
- Bella..dla Ciebie już nie ma nadziei..- westchnęła teatralnie Narcyza i uciekła kiedy Bella stanęła na własnych nogach i ruszyła w jej kierunku. Kobiety goniły się przez chwilę, aż jedna potknęła się o poduszkę i pociągnęła za sobą drugą co było przyczyną głośnego chlupotu. Wpadły do fontanny.

Scarlett zaczęła się tak śmiać że myślała że zaraz dostanie skurczów, Suniva płakała ze śmiechu, a Lucjusz wpatrywał się w nie rozczulony.

Obie podniosły się i spojrzały na siebie w tym samym czasie wybuchając perlistym śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 17 Mar 2011    Temat postu:

Alex usiadł na poduszkach ze smiechu. james cofał się śmiejąc:" Oj dziewczynki.... jakie nieostrozne...słodziaki po prostu...", ale potknał się o noge alexa i wylądował na poduszkach.

Jason objał Scarlett smiejac sie w niebogłosy.
Victor westchnał i porkecił głowa:- To my, rodzina łamag...-po czym ucałowal Anne w czoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:46, 17 Mar 2011    Temat postu:

- dobra dobra..- zarządziła Bella - co za dużo to nie zdrowo..wyśmialiśmy się za wszystkie czasy a teraz pora na chwilę powagi - zarządziła

Suniv spojrzała się na nią i wybuchnęła jeszcze głośniejszym śmiechem. Narcyza natomiast pociągnęła ją za togę przez co Bella zachwiała się i upadła na dno fontanny ciągnąc przy tym siostrę za kostkę tak że obie teraz siedziały i się śmiały


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:54, 17 Mar 2011    Temat postu:

alex odparł:- taaak...rozumiem, ze nigdy dosyć dobrej zabawy.......

James spojrzał na niego, podszedł i szepnal:- i emocje opadły.... popęd chyba tez.....

Alex uścisnał go i usmiechnał sie szepczac:- Nie martw sie...duzo jest nocy i dni......

Jason westchnał z rozbawieniem:- Taaak.... wydaje mi sie, ze Panie maja juz dosyc.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:57, 17 Mar 2011    Temat postu:

- chcesz się przyłączyć..? - Bella poruszyła zabawnie brwiami

Narcyza w odpowiedzi chlapnęła siostrę wodą
- dobra..wystarczy..- westchnął Lucjusz i pomógł wstać obydwóm po czym wręczył im ręczniki. Narcyza z jego pomocą wyszła z fontanny i od razu została przez niego wytarta i osuszona.
Bella wygramoliła się sama i przytuliła się do Jamesa i Jasona mocząc ich ubrania lodowatą wodą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Posiadłość Pod Olimpem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin