www.starozytnyhogwart.fora.pl

Oficjalnie żegnam się z Wami. Nie będę już pisała na tym forum żadną z moich postaci.
A więc żegna się z Wami:
Lavinia
Alexa
Grace
Eve

Będzie mi brakowało niektórych postaci, ale wierzę, że sp ...

-Nie muszę Cię znać, jesteś napiętnowany. Co to oznacza dla Ciebie? Trochę pracy, musisz rozwikłać tę całą zagadkę. Jesteś Poszukiwaczem, bo przeszedłeś ostatnią próbę. Widziałam Twoją reakcję na dotk ...

-Spokojnie, wytłumaczę Ci wszystko..a przynajmniej większość. Teraz mogę oficjalnie powiedzieć, że jesteś Poszukiwaczem Prawdy, a to Twój oręż.- wskazała na miecz.
-Jesteś osobą, która zawsze dąży do ...

-Jak na razie nie mam nowych informacji na jej temat. Nie odzywa się już od około tygodnia.- odpowiedziała patrząc przed siebie.
-Jednak muszę Ci powiedzieć coś innego. Nie ma sensu dłużej zwlekać.- ...

Skinęła głową.
-Miałam swoje powody, by wrócić. Muszę Ci coś powiedzieć, Morfinie.- odparła poważnie.

Spojrzała na niego nic nie mówiąc.

Lavinia niespodziewanie pojawiła się w dolinie. Była zdenerwowana. jej misja nie zakończyła się sukcesem. Nagle..

Lavinia już miała się odezwać, ale zrezygnowała. Wiedziała, że prędzej czy później będzie musiała zrobić test Morfinowi, ale sama nie wiedziała, dlaczego tak długo z tym zwleka.

-Dziękuję.- skinęła głową.

-Dzisiaj. Przed północą, im szybciej tym lepiej.- zamyśliła się. Miała coraz mniej czasu na odnalezienie Poszukiwacza i partnera życiowego.

Uśmiechnęła się lekko.
-Dziękuję, to dobrze o Tobie świadczy.

-Może kiedyś..-powtórzyła. -Masz mi to za złe, prawda?- przyjrzała mu się uważnie.

Spojrzała na niego.
-To są ściśle tajne sprawy. Jak na razie nic nie mogę zdradzić.

Spojrzała w bok.
-Nie rozumiesz, nie mogę Cię w to wszystko wdrożyć..

-Muszę wyjechać.- poinformowała jego plecy.