www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-On był Śmierciożercą, jeszcze nie wrócił do Czarnego Pana.-Syknęła.-Za to ja, mogę zrobic z Tobą chłopczyku wszystko.

Lucas Black

Miej że troche szacunku dla starszych Liliano!Dobrze Eliza to jest twoja decyzja-po tych słowach się deportował

Liliana Malfoy

-Chyba tylko wiekiem....-Odpowiedziała mu leglimncją.-Chodź Elizo.

Eliza Mullet

-Tak,chodzmy-Eliza i Liliana się oddaliły od Wielkiej sali-Co go to ochodzi co ja robie?

Liliana Malfoy

-Wyobraża sobie pewnie, że jest Twoim aniołkiem stróżem...-Odpowiedziała jej, kierując się w stronę lochów.-Jak go zobaczę w PWŚ to nie ręcze za siebie...

Eliza Mullet

-A rób z nim co chcesz-powiedzała wściekła-Niech się lepiej martwi o swoje życie-popatrzyła się na Liliane-Dzienki

Suniva Lestrange Howlett

- ja w przeciwieństwie do was mam zamiar swietnie się bawić z chłopakami.....dzisiaj - powiedziała dochodząc do Liliany i Elizy

Liliana Malfoy

-Ja nie mówię, że nie....ale aktualnie mam ich dość....a do wieczora jeszcze dużo się może zdarzyć....

Eliza Mullet

-Nikt Ci tego nie broni,przepraszam Cię Sunivio ale niestety nie będe mogła być na rozpoczęciu-skrzywiła sie-musze jechać do mojej babci sprawdzić czy wszystko gra,ale postaram się przyjść

Suniva Lestrange Howlett

- miej szacunek dla starszych Liliano.... - zacytowała ze śmiechem to co powiedział Lucas i poczochrała ją po głowie a potem oddaliła się na bezpieczną odległość

Liliana Malfoy

-A ja zaszaleje, pewnie....skoro to nie jest jakiś elitarny bal, to można troszkę zaimprezować....

Eliza Mullet

-zaśmiała się,ale widząc spojzenie Liliany przestała się śmiać-Trochce Ci się fryzura popsuła

Suniva Lestrange Howlett

- ja już zorganizowałam pare środków imprezowych....

Liliana Malfoy

-Fryzura?-Udaławła spanikowaną.-Koszmar..-Ruchem ręki doprowadziła włosy do normalności.-Całe szczęście.

Eliza Mullet

-Już normalne-uśmiechneła sie-Gdzie idziemy?