www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Przed siebie.-Odpowiedziała jej.-O której jest ta impreza?

Suniva Lestrange Howlett

- hmmm...ja mam dzisiaj ochote na zabawe.....z chłopakami, winem i dobrą muzyką...

Eliza Mullet

Dochodzi 4 no to już może pora żeby się przygotować?

Suniva Lestrange Howlett

- dobry pomysł....

Liliana Malfoy

-Ja już wysłałam skrzaty do Paryża po skunie, więc wystarczą mi jakaś godzina...

Eliza Mullet

-No tak a fryzura?Ja sobie chyba wyprostuje,a potem mocno wytapiruje

Liliana Malfoy

-Ja jeszcze nie wiem, coś wykombinuje...

Suniva Lestrange Howlett

- ja się prawie wogóle nie przebiore....

Eliza Mullet

-nagle przyleciała sowa.Eliza przeczytała list-Przepraszam was ale na prawde muszę już isć,postaram się wpaść Czesć-deportowała sie

Suniva Lestrange Howlett

- tak narazie....

Liliana Malfoy

-Cześć....-Odpowiedziała jej.-Będziesz jako wampir?

Suniva Lestrange Howlett

- taak....w całej okazałości....wiesz dotychcasz pokazywałam sie w normalnych ciuchach pozatym nie przemieniałam sie w pełni....w sumie ciesze się że jestem wamprem....młodosć i piękno przez wieczność.... - powiedziała przeglądajac się w srebrnej zbroji

Liliana Malfoy

-Tak, to musi być coś fajnego. Jednak to samo można osiągnąć bez bycia wampirem.

Suniva Lestrange Howlett

- no cuż...nei zgodziłabym sie z tobą....nieśmiertelność może i tak....przez horkrusy...ale wygląd z horkrusami nie idzie w parze.......a wyglad...faktycznie są jakies eliksiry a le nie idą w parze z nieśmiertelnoscią....

Eliza Mullet

-powruciła do dziewczyn-już jestem...Lilinana ma racje jak kobieta o siebie dba to terz może być piękna nawet po 30