www.starozytnyhogwart.fora.pl

Ramona de Schonte

- Oczywiście, że nie. Jak widzisz siedzę tu sama... Nawet mojego psa nie ma. Wątpie żebym wyglądała na osobe spodziewającą się kogoś...
Powiedziała swoim delikatnym głosem, w którym można jednak było odczytać stanowczość.
- Napijesz się czegoś?

Eliza Mullet

Kelnerka podeszła-Poproszę duży sok pomarańczowy-odeszła i wróciła po chwili z jej sokiem i znowu odeszła-Całkiem miła jest pani

Ramona de Schonte

- Dziękuję.
Uśmiechnęła się i przypadkiem spojrzała dziewczynie w oczy.
- Widzę, że nie siedze w towarzystwie zwykłej, mądrej czarodziejki.
Puściła jej oczko poczym napiła się kawy.

Suniva Lestrange Howlett

Po chwili weszła Suniva. Rozejrzała sie. Posłała profesorce i Elizie uśmiech po czym usiadła przy jednym ze stolków. Chwilę potem pojawiła się róznież Narcyza. Przywitała się ze siostrzenicą, odgarnęła prawie platynowe włosy na jedną stronę i również usiadła przy stole.

Ramona de Schonte

Ramona również uśmiechnęła się do Suniv. Później znów spojrzała na Elize.

Eliza Mullet

Uśmiechnęła się.jej granatowe oczy świdrowały nadal wzrokiem nauczycielkę-Tak...-popatrzyła się na Suniv,a potem na nauczycielkę-jestem tak jakby normalna

Suniva Lestrange Howlett

Suniva i Narcyza rozmawiały wyraźnie czymś zaintrygowane.

Ramona de Schonte

Uniosła jedną brew do góry.
- Nikt nie jest normalny... Każdy jest inny i ma swoje tajemnice.
Skończyła pić kawę.

Eliza Mullet

Hmm...no tam-napiła sie trochę soku-A od czego pani zacznie lekcje?

Ramona de Schonte

- Chciałabym przede wszystkim dowiedzieć się co potraficie... Ale i tak zaczne od podstaw... Wiem z własnego doświadczenia, że zrobić powtórkę jest przydatne. W ten sposób będę miała pewność, że nikt z Was nie zapomni żadnego zaklęcia...
Uśmiechnęła się do Elizy, poczym jej wzrok spoczął na Suniv.

Eliza Mullet

Oczy jej zabłysły-Doczekać się nie mogę...lubię lekcje praktyczne jak i teoretyczne

Ramona de Schonte

- Będę starała się urozmaicać lekcje... Oczywiście to co mam do powiedzenia na temat danego zaklęcia powiem, jednakże później chciałabym sprawdzić jak przysfajacie wiedzę i czy potraficie ją wykorzystać...

Suniva Lestrange Howlett

Suniv poczuła jej spojrzenie na sobie. Zwróciła głowę w jej stronę co uczyniła chwilę potem Narcyza. Obdarzyła ją przenikliwym spojrzeniem swoich błękitnych oczu uśmiechnęła się do siebie poczym wróciła do picia kawy.

Eliza Mullet

Hmm...brzmi fajnie...będę się starała pierwsza zgłosić-uśmiechnięta się do profesorki i napiła sie soku

Ramona de Schonte

Zaśmiała się i zerknęła na zegarek.
- Skarbie nie pogniewasz się jak Cię zostawie? Mam jeszcze kilka spraw do załatwienia.