www.starozytnyhogwart.fora.pl

Morfin Karkarow · Gość

- Teraz lepiej - powiedział patrząc na nią z góry, przecież był wyższy - Ale jeszcze musisz poćwiczyć.

Scarlett Howlett

Już uniosła ręke by go spoliczkować ale nagle..

Morfin Karkarow · Gość

Pojawiła się za Scarlett postać w kapturze, złapała ją w pasie - Jaka ładna, co maleńka robisz tu sama?

Scarlett Howlett

Spadaj.. - sykneła i zwinnie mu się wyrwała. Szybko wyciągnęła różdżkę - wiesz do kogo mówisz?

Morfin Karkarow · Gość

- Schowaj tą różdżkę - zaśmiał się ochryple - do małej bezbronnej dziewczynki.
Morfin stał obok Scarlett z różdżką w ręku, jednak był ciekaw jak dziewczyna sobie poradzi sama.

Scarlett Howlett

- bezbronnej? - syknęła - Crucio.. - machnęła różdżką. Mężczyzna upadł na ziemie i wił się z bólu - wybacz..mało kreatywnie ale nie mam dla Ciebie czasu.. - odpowiedziała i ruszyła do zamku

(muszę iść)

Morfin Karkarow · Gość

- Masz racje mało kreatywne - szepnął jej do ucha Morfin idący za nią - ale skuteczne - dodał po chwili.

Scarlett Howlett

- oh..a Ty musiałeś stac tam jak kołek.. - znów dźgneła go palcem w tors

Morfin Karkarow · Gość

- Nie chciałem Ci psuć zabawy. I nie dźgaj ludzi.

Scarlett Howlett

- a jak bym nie miała przy sobie różdżki? - spytała tym razem lekko zadzierając głowę

Morfin Karkarow · Gość

- To wtedy bym już nie stał jak kołek.

Scarlett Howlett

Scarlett patrzyła na niego przez chwilę, a potem ruszyła w drogę powrotną.

Morfin Karkarow · Gość

Szedł krok za nią, rozglądając się dookoła.

Scarlett Howlett

Scarlett rozglądała się ważnie. Było tu bardzo dużo typków których wogóle nie chciała widzieć na oczy. Nagle zatrzymała się gwałtownie..

Morfin Karkarow · Gość

W ostatniej chwili zatrzymał się i nie wpadł na nią. Nachylił się nad jej uchem. - Stało się coś?