www.starozytnyhogwart.fora.pl

William Fate

-Bardziej sie bałem tego, że ty się ubrudzisz - odparł z uśmiechem

Eliza Mullet

Oj...ja nie jestem panienką która się boi troszkę brudu i wody-uśmiechneła sie do niego zadziornie

William Fate

- A czego się boi ? -zapytał

Eliza Mullet

Podniosła jedną brew do góry-Myslisz że Ci powiem?Ech...to się mylisz-popatrzyła się na niego-Ale możesz być pewny że brudu i wody się nie boję

William Fate

- Boisz się zdradzić części swoich tajemnic, przed 2 osobą ? -zapytał

Eliza Mullet

Popatrzyła się na niego-To nie tak...po prostu...po co mówić o mnie?

William Fate

-No a o kim mamy mówić ? -zapytał

Eliza Mullet

Dobra już dobra-wymamrotała-czego ja się boje...hm...zdrady,cierpienia i bólu psychicznego

William Fate

- Śmierci ? -zapytał

Eliza Mullet

Nie...nie śmierci...śmierci się nie boję-popatrzyła się na kominek-Zdrady...

William Fate

- Zdrada jest jedną z największych, najobrzydliwszych czynów. Przez nią upadają narody, giną ludzie a inni rosną w siłę. To coś normalnego, nie należy się tego wstydzić - powiedział spokojnie.

Eliza Mullet

Tak wiem-westchnęła.Zaczęła sobie wykręcać palce,ale po chwili przestała.Wstała i wygładzała bluzę.Podeszła do niego-no więc...idziemy?

William Fate

- Idziemy - opowiedział i podał jej ramię (Sweet xD)

Eliza Mullet

Ja staruszką nie jestem-chwyciła go pod ramie i wyszli

(ja napiszę xD)

Liliana Malfoy

Do sali ponownie weszła Liliana.-A Ci gdzie się podziali?-Pomyślała. Usiadła przy kominku i postanowiła na nich poczekać.