www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

-Puchonka nigdy by nie zaatakowała w Wielkiej Sali, przy nauczycielach. - odparł Chris nie zaszczycając spojrzeniem Jagody.

Gość

Jesteś tego pewien?...mam takie samo zdanie o ślizgonach...

Malwina Smith

Daj spokój...-powiedziała Malwina do Jagody-NIe warto...

Gość

Masz racje-odpowiedziała Jagoda a na jej ustach pojawił sie msciwy uśmieszek-NIe warto nawet podnosić różczki na ślizgona.

Malwina Smith

Lepiej już chodźmy-powiedziała Malwina wstając od stołu.

Gość

Tak, racja-odpowiedziała Jagoda i razem z Malwiną opuściły Wielką Sale

Meriweath MoFier

Korytarzem szła nowa uczennica . Dopiero co przyjechała do tej szkoły, zrobiła by to wcześniej gdyby ci z Drumstrangu nie uczepili się jekiś głupich testów sprawdzających przygowtowanie do przeniesiania do Hogwartu .
Jakby nie wiedzieli że MoFierów nie potrzeba sprawdzać ...
Meriweath , bo tak miała na imię dziewczyna, szła bez mniejszego sensu przed siebie . Nie była jeszcze w pokoju wspólnym swojego domu, nie znała tego miejca i czuła się tu obco , praktycznie nie wiedziała gdzie ten pokój jest dlatego by już do końca się nie kompromitować udała się przed siebie, długi korytarz ciągnął się bez końca gdy wkońcu dotarała wielkich pozłacanych drzwi .
"Wielka sala" - pomyślała podziwiając nieskrępowanie wielkości a co wążniejsze wyglądu owych wrut . Były na niej wyryte wojny , z goblinami, krasnowludami i innymi stworzeniami , a cały ten spektakl był taki żywy że dziewczyna czuła się jakby opowiadał jakąś bardzo ciekawą historie .
Zatopiona w niej nie zauwarzyła jak drzwi się otworzyły a z nich wypadły dwie dziewczyny które ...

Malwina Smith

Zatrzymały sie przed nia
Cześć-przywitała sie Malwina-Jesteś nowa??

Meriweath MoFier

- Tak - powiedziała wytrącona z rozmyślań zastanawiała się co ma powiedzie dalej : Gryonka ?

Malwina Smith

Tak-odpowiedziała Malwina...A ty jak widze jesteś ślizgonką

Meriweath MoFier

- No tak...- chrząknęła niepewnie gdy przypomniała sobie o uprzedzeniach "rasowych" domów Węża i Lwa , czy ma z nią rozmawaić ,a może odpuścić , w głowie kłębiło jej się tyle myśli , wkońcu wybrała -... oprowadzisz mnie ?

Malwina Smith

Jasne-opowiedziała Malwina po czym razem z Meriweath poszły zwiedzić zamek.

Gość

A o mnie to sie juz zapomnialo...powiedziala Jagoda ktora szybko dolaczyla do dziewczyn...

Meriweath MoFier

Puchonka dobiegła do oddalające się dzieczyny .
Meriweath podziwiała własnie witraże gdy odezwała się ...

Gość

Myślałam że was nie dogonie-zwróciła sie do dziewczyn.-Jestem Jagoda-mówiąc to podała rękę Meriweath