Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspólny salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Wenecja / Zabytkowa kamienica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:02, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Chłopak zaczerwienił się aż po cebulki ciemnej czupryny. Najpierw popisowo wbił wzrok w ziemie, a potem popatrzył na Narcyzę z najbardziej przepraszającym wyrazem twarzy, na jaki było go stać.
-Przepraszam babciu. Czy mam.. usunąć tę plamę? - zaproponował, próbując złagodzić jej gniew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scorpius Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:22, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- nie..! - kobieta krzyknęła szybko widząc, że wyciąga różdżkę - jeszcze zrobisz dziurę..- burknęła pod nosem, wręczyła bez pardonu pustą już filiżankę mężowi po czym poszła na górę się przebrać.

Lucjusz wpatrywał się w trzymany przez siebie przedmiot. Ostatecznie ułożył ją Nate'owi na głowie i wyprostował się
- ani drgnij..to jej ulubiona filiżanka..- ostrzegł go, ale kiedy odwrócił się do reszty, na jego ustach błąkał się uśmiech

W pewnym momencie do salonu zeszła Sophie. Na górze wzięła orzeźwiający prysznic i doprowadziła się do stanu używalności. Wystrojona podeszła do kanapy, na której siedział jej mąż i macocha po czym przytuliła się do niego
- może zabierzemy dzieci na spacer?

- mogę pójść z wami..- wtrącił Scorpius - jeszcze nigdzie się stąd nie ruszałem, po za tym dawno nie spędzałem czasu z moimi siostrzeńcami i Louise..

-oo..to ja może też pójdę ?..- zaproponowała Vivianne - nie mam nic do roboty, a przy takiej gromadce przyda wam się pomoc i przy okazji zabierzemy Alice..do porodu Elizabeth nie zostało zbyt wiele czasu powinna więc odpoczywać..- to powiedziawszy poszła na górę nie czekając na decyzję Toma

Sophie spojrzała na męża przepraszająco i ucałowała go w czoło

Lucjusz w między czasie wybrał sobie jeden z wygodnych foteli i usadowił się w nim, po czym utkwił wzrok w Lilianie - coś Ci dolega ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Malfoy
Slytherin


Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:13, 21 Kwi 2015    Temat postu:

-Ale.. ja umiem czarować.. - wsadził różdżkę z powrotem do kieszeni i posłał jej jeszcze bardziej przepraszający uśmiech. Przez dłuższą chwilę stał z filiżanką na głowie, a kiedy twarze zgromadzonych w salonie wyrażały jeszcze większe rozbawienie, prychnął ze złością, odstawił ją na stolik i usiadł na fotelu obok, zapominając zupełnie, że przecież miał wyjść.

Thomas objął żonę ramieniem, a słysząc jej pomysł i dołączające do ich małego spacery osoby, spojrzał znacząco w sufit.

-To może zabierzecie jeszcze Is i Tony'ego? - zaproponowała Liliana, patrząc na niego z zabawnie wystraszoną miną, gdyż mężczyzna miał mord w oczach.

-Zajmę się nimi - obiecał Nathaniel i śladem Vivianne pobiegł na górę po najmłodszych.

-Będziesz musiała wynagrodzić mi tę mękę - szepnął Tom do Sophie, przygryzając płatek jej ucha. Chwilę później cała gromada była gotowa do wyjścia.

-Prócz kaca mordercy? Wszystko dobrze.. - spojrzała na wuja z lekkim uśmiechem, siadając wygodniej na kanapie. Zastanawiała się, czy Draco rozmawiał z nim na temat dzieci. Szczerze miała nadzieję, że nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:22, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- no to..my idziemy...- zakomunikowała Sophie i zabrała córkę za rękę po czym wyszła z nią jako pierwsza. Scorpius i Tom zajęli się bliźniakami, Vivianne Alice, NAte zajął się Anthonym, a Isabelle za rękę chwyciła Narcyza, która doszła do wniosku, że spacer dobrze jej zrobi, dzięki czemu każde z dzieci miało swojego opiekuna

Lucjusz przyjrzał się Lilianie uważnie. Zostali w salonie sami.
- w takim bądź razie nie powinnaś tyle pić...skoro alkohol aż tak Cię męczy...nie ma co przesadzać.- westchnął rozbawiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:25, 21 Kwi 2015    Temat postu:

-Starałam się trzymać poziom i bardzo dobrze mi szło. Do czasu aż któraś nie wymyśliła jakiejś pogiętej planszówki, na zasadzie.. stajesz na żółte - pijesz, na niebieskie - pijesz dwa, czerwone - piją wszyscy, i tak dalej. Zresztą, zabawa była świetna, więc kac jest tylko mało znaczącym skutkiem ubocznym - wzruszyła ramionami, z wdzięcznością przyjmując kawę od służącej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:37, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- ach..to pewnie Bella..ma słabość to gier planszowych..- odparł Lucjusz z rozbawieniem - dzieci rosną jak na drożdżach..w przyszłym roku skończą 6 lat..myślę, że nadejdzie wtedy czas by zatrudnić dla nich nauczycieli..oprócz podstawowych dziedzin oby dwoje powinni zacząć uczyć się jazdy konnej, kaligrafii, francuskiego, dodatkowo Anthony szermierki, a Isabell powinna zacząć chodzić na lekcje baletu...Liliano..- przerwał jej widząc, że otwiera usta - wiem, że dla Ciebie to nowość..ale takie są zasady i tradycje..kiedy skończą 13 lat będą mogli uczestniczyć w odbywających się u nas balach, a kiedy skończą lat 15 urządzimy bal na ich cześć, wprowadzając ich do kręgów towarzyskich..w tym właśnie momencie dawniej poszukiwano przyszłych małżonków dla swoich dzieci..oczywiście dzisiaj..jak widać..tej tradycji już nie praktykujemy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:53, 21 Kwi 2015    Temat postu:

-Możliwe, nie pamiętam.. - spojrzała na niego przepraszająco. Z uwagą wysłuchała jego słów. Spodziewała się, że ten moment niedługo nadejdzie. Wydawało jej się, że nadszedł zbyt szybko, ale w końcu dzieci rosły jak na drożdżach. Czas powoli przyzwyczaić je do życia, jakie ich czeka w przyszłości. - Nie taka znowu nowa. Sama byłam tak wychowywana. W podobny sposób wychowała się Rosalie i Nathaniel. Strasznie szybko te dzieci rosną. Niech tak będzie, skoro uważasz, że już pora na nauki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:10, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- właściwie to Narcyza pomogła mi podjąć tą decyzję..zdejmie to z Ciebie wiele obowiązków...nie będziesz już musiała uczyć ich pisania, czytania, rysowania, literatury i innych dziedzin..po za tym chcesz wrócić do pracy..zaczniesz od września przyszłego roku..więc od stycznia dzieci będą mogły przyzwyczaić się do tego, że nie będą widywać Cię już tak często..spokojnie, będą miały tyle zajęć, że zdążą o Tobie zapomnieć..- dodał pocieszająco - oczywiście częstotliwość zajęć będziemy im dostosowywać do wieku..rozmawiałem też z Draconem, i uważamy, że nie stanie się Louise duża krzywda jeśli dołączy do waszych dzieci, co prawda jest rok młodsza, ale na pewno sobie poradzi..byłbym jeszcze szczęśliwy widząc częściej Alice, ale obawiam się, że ciężko będzie mi wpłynąć na Elizabeth..tym bardziej, że jest już pod opieką Jeremiego..na pewno będziesz zaskoczona, jeśli Ci powiem, że są już również plany wobec przyszłych dzieci Rose..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:16, 21 Kwi 2015    Temat postu:

-Zdążą o mnie zapomnieć.. - wyszeptała, niezbyt zadowolona z takiego obrotu spraw. Świadoma była, że bliźnięta czeka dużo zajęć, jednak nie spodziewała się, że w aż takim stopniu. Nieco drżącymi dłońmi odstawiła filiżankę z kawą na stolik i zamyśliła się na dłuższą chwilę. - Dopóki nie pójdę do pracy, część rzeczy chciałabym uczyć je sama, czytania, literatury, pisania. Nie chcę ograniczać swojego kontaktu z nimi do niezbędnego minimum.. - oznajmiła z charakterystycznym dla siebie uporem. Znów odniosła nieznośne wrażenie, że Draco podjął za jej plecami wszystkie ważne decyzje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:26, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- idziesz do pracy we wrześniu, uczniowie korzystają z nowych podręczników, na pewien czas wypadłaś z obiegu, więc rozsądnie będzie jeśli przez te 8 miesięcy będziesz siedzieć nad książkami..dzieci będą miały zajęcia na razie po śniadaniu i wrócą na obiad, więc popołudnia i wieczory będziecie spędzać wspólnie..- oznajmił - zdajesz sobie sprawę, że pracując w Hogwartcie musisz być dyspozycyjna prawda ?..Suniv spędza w szkole 10 miesięcy, kiedy ją opuszcza na miejscu musi być Alex..myślę, że na weekendy będziesz mogła wracać do domu i nie będzie miała nic przeciwko jeśli dzieci będą Cię odwiedzały, ale z pewnością nie pozwoli Ci biegać do domu co pól godziny, dobrze wiesz że bywają chwile, kiedy w nocy nauczyciele również są potrzebni..oczywiście wypadało by się spotkać z Panią Dyrektor i ustalić grafik, oraz pewne ustępstwa...ale przemyśl to jeszcze..czy nie rozsądniej by było gdybyś została w domu...póki dzieci nie podrosną..teraz rozłąka będzie nieprzyjemna i dla Ciebie i dla nich..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:35, 21 Kwi 2015    Temat postu:

-Draco z Tobą rozmawiał, prawda? Miałeś zrobić wszystko, żeby wybić mi pomysł powrotu do pracy. Nie powiem, niezłe zagranie. Zresztą, ile razy mam powtarzać, że nie podjęłam jeszcze decyzji? - spojrzała na Lucjusza ze złością. Chociaż bardziej zła była na męża. - Możesz mu przekazać, że potrafię sama rozważyć wszystkie plusy i minusy i nie musi wysyłać czarnych skrzydeł w Twojej postaci.. - westchnęła cicho. Irytowało ją czasem, jak inni mieli ogromny wpływ na jej życie, a także na życie jej dzieci i dzieci ich dzieci. I miała tu na myśli przyszłych potomków Rosalie i Valeriana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:41, 21 Kwi 2015    Temat postu:

- Liliano..mam wystarczająco dużo lat i rozumu by wiedzieć bez rozmowy z moim synem, że chcesz wrócić do pracy..- dokończył dobitnie - Draco o nic mnie nie prosił..- westchnął z przelotnym uśmiechem - gdyby tak było, ta rozmowa rozegrała by się zupełnie inaczej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:44, 21 Kwi 2015    Temat postu:

Uniosła brew w geście zdziwienia. Była przekonana, że to Draco nasłał na nią Lucjusza, żeby dość mocnymi argumentami przekonał ją do pozostania w domu. - Co to za plany odnośnie dzieci Rose? - zmieniła temat, patrząc na niego z uwagą. Chociaż nie spodziewała się, że usłyszy coś pozytywnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:06, 22 Kwi 2015    Temat postu:

- niestety póki Valerian nie postanowi inaczej nie mogę nic Ci zdradzić..będą miały jednak świetlaną przyszłość więc nie masz o co się martwić..- westchnął upijając whisky - jutro ślub Twojej córki..jesteś na to gotowa ? - spytał z pokrętnym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 22 Kwi 2015    Temat postu:

Westchnęła głośno i z jawnym niezadowoleniem. Już jakiś czas temu jednak stwierdziła, że ufa Valerianowi i postanowiła się tego trzymać.
-Wszystko jest gotowe. Muszę jeszcze tylko dziś ocenić stroiki kwiatowe, a prócz tego wszystko gotowe. I całe szczęście, bo jestem już kłębkiem nerwów - przyznała, patrząc na teścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Wenecja / Zabytkowa kamienica Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin