www.starozytnyhogwart.fora.pl

Scarlett Howlett

- co to było? - zwróciła się do chłopaka lekko rozbawiona

Morfin Karkarow · Gość

Spojrzał na Scarlett - Nic, powinienem iść do zamku, ale nie lubie hałasu. Wole posiedzieć tutaj.

Victoria Carrow · Gość

-Nie Ty jeden..-powiedziała patrząc przed siebie.

Scarlett Howlett

- no właśnie... - dodała nadal obserwując chmury

Victoria Carrow · Gość

Z gracją zsunęła się na dół i stanęła przy krawędzi. Widok był stamtąd naprawdę niesamowity. Victoria skrzyżowała ręce i obserwowała.

Morfin Karkarow · Gość

- Następna.

Victoria Carrow · Gość

-Nie mam zamiaru skracać sobie życia..Po prostu stąd lepiej widać.- powiedziała nie odwracając się.

Scarlett Howlett

Scarlett zaśmiała się cicho wciąż patrząc na niebo.

Morfin Karkarow · Gość

Morfin stanął obok niej i również spojrzał w dół - Masz racje.

Victoria Carrow · Gość

-To spójrz tam..-wskazała palcem na odległą wysepkę porośniętą drzewami.

Morfin Karkarow · Gość

- Byłaś tam kiedyś?

Victoria Carrow · Gość

-Nie, pierwszy raz widzę tę wysepkę..-przyznała nie odrywając od niej wzroku.

Scarlett Howlett

Scarlett zamieniła się w lisa. Zeszła ze skały i usiadła obok Victorii tez wpatrując się w wysepkę.

Morfin Karkarow · Gość

- Tam to dopiero musi być spokój.

Victoria Carrow · Gość

-Możemy się przekonać....-powiedziała po czym zamieniła się w hipogryfa.
-Wsiadajcie.- powiedziała ludzkim głosem strosząc pióra.