www.starozytnyhogwart.fora.pl

Arion Caladion Vilerui · Gość

- gdybym Cię nie nawidził już była bys martwa...

Emily Black

-Ha ha ha, ale śmieszne. W takim razie co do mnie czujesz, hm ?

Arion Caladion Vilerui · Gość

- szaleję za Tobą czy to mało?

Emily Black

Chciała się roześmiać, ale nie wypadało. Spojrzała tylko na niego zdziwiona. - Jeśli to był żart, to Ci się nie udał.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion spojrzał sie na nią - skoro wzięłaś to za żart... - zeskoczył z drzewa - to narazie...

Emily Black

Walnęła się lekko ręką w głowę i zeszła na dół. - Arion, poczekaj. - złapała go za rekę. - Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jesli miałabym być z Tobą, Lucas by mnie zjadł ?

Arion Caladion Vilerui · Gość

- zjadł?

Emily Black

-Tak, zjadł. - uśmiechneła się. - To by go zabolało...

Arion Caladion Vilerui · Gość

- Emily...albo zranisz mnie albo jego..bez tego się nie obejdzie..jeśli nie umiesz podjąć decyzji...to nie wracajmy więcej do tego...żegnaj.. - ruszył przed siebie...

Emily Black

-Porozmawiam ... z nim. - powiedziała nieco głośniej, tak żeby ja usłyszał. Arion miał racje, że kogos zranić będzie musiała. Miała sobie za złe, że w ten sposób chciała odreagować. Po prostu bawiła się uczuciamu Lucasa... Patrzyła jak Arion odchodzi i tak bardzo chciałaby go przytulić, lecz zamiast tego ruszyła w przeciwna stronę.

Marlena Rakicka

Nagle pojawiła się tam Marlena. Zagrodziła jej drogę i patrząc głęboko w oczy Emily zaczęła-Nie chodzi mi teraz o ty, żeby ci odbić Lucasa, ale chodzi mi o szczęście dwóch osób-powiedziała z przyśpieszonym oddechem-Arion cię kocha i wiem, że on tobie nie jest obojętny. Nie odchodź od niego teraz. Idź do niego.... Proszę!-dodała po czym zniknęła. A dokładniej pobiegła z przypisaną wampirom szybkością

Arion Caladion Vilerui · Gość

---------------------------------------------------------------------
Arion dotarł na środek puszczy. Nagle obok niego stanął/staneła..

Emily Black

...Emily. - Wi...Witaj. - uśmiechnęła się lekko. - Ja mam do Ciebie sprawe...

Arion Caladion Vilerui · Gość

- o cześć Emily... - uśmiechnął się do niej -o co chodzi?

Emily Black

Przez chwile milczała,drapiąc się po ręcę tak jak zawsze gdy była zdenerwowana. - Proszę, powiedz mi to co chcesz powiedzieć....Im dłużej o tym myśle, tym bardziej nie moge sie uspokoić.