www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black

-E tam. Przeszłość. Teraz liczy się teraźniejszość i przyszłość.

Liliana Malfoy

-Wspomnienia.-Uśmiechnęła się pod nosem.

Tsu Black

Wstał do pozycji siedzącej. -Wspomnienia? -powtórzył z pytającym wzrokiem.

Renesmee Lavin

- kręciliście kiedyś ze sobą.. - odpowiedziała Nessi Tsu

Tsu Black

Chłopak ledwo opanował śmiech. -Jeszcze mi powiedzcie, że byłem największym kobieciarzem w szkole. -spojrzał głownie na Lilian.

Renesmee Lavin

- nie...to miano akurat ktoś Ci zabrał...tak słyszałam od Suniv...

Liliana Malfoy

-Hmm?-Wyrwała się z zamyślenia.-No tak, przypomniało mi się parę zabawnych sytuacji.

Tsu Black

-Ktoś mi zabrał? -spojrzał na nią z uśmiechem. -Dobrze wiedzieć. -zaśmiał się. -Właściwie, opowiedzcie mi jak najwięcej z mojej przeszłości.

Liliana Malfoy

-Jako jeden z pierwszych przybyłeś do Hogwartu, tam poznałeś Malwinę. Najpierw Ślizgonkę, potem przeniesioną do Gryffindoru. Jak ja przyszłam do szkoły byliście już ze sobą.-Zaczęła opowiadać.

Renesmee Lavin

Nessi dała jej znak by ta kontynuowała.

Tsu Black

-Nie musisz koniecznie o związkach. -dodał z uśmiechem.

Liliana Malfoy

-Tyle, że wokół tego najwięcej się kręci.-Uśmiechnęła się.-Było wam dobrze ze sobą, przynajmniej dopóki na zająłeś się wróżeniem. Ja poznałam Chrisa. Kiedyś na prawdę się lubiliście.-Zmarszczyła czoło.-Potem zdradziłeś Malwinę, a ja Chrisa. Eliksir miłosny..-Prychnęła.-Wybaczyli nam. Był jeszcze Peter. Chodził z Jagodą, ale dla żartu postanowiła z nim zerwać. Peter był zrospaczony, chcięliśmy mu pomóc, ale zakończyło się to szlabanem...tak mi się zdaje. Bynajmniej nie przyniosła ona skutków. Potem...niby drugi raz ich zdradziliśmy. Tak sądziła Malwina i Chris. Ale to nie była prawda. Chciałeś popełnić samobójstwo. Mam jeszcze sztylet, który Ci zabrałam.

Tsu Black

Patrzył na nią i nie odzywając się pozwolił jej kontynuować. Czekał na to z uśmiechem gdyż teraz było to dla niego śmieszniejsze niż przerażające.

Liliana Malfoy

-Potem Chris odszedł. Razem z Peterem robiliśmy różne żarty..powrót huncwotów.-Zaśmiała się.-Nie pamiętam dobrze, ale chyba nie byliśmy razem, a może byliśmy....Mniejsza z tym. Tworzyliśmy naprawdę zgraną grupę. A potem chodziłeś z Elizą. Nie znosiłam jej kiedyś, była bardzo dziecinna. Suniv zdaje mi się ją tak odmieniła. Ale nie byłam z tego powodu najszczęśliwsza. Wtedy byłam wolna i w każdy możliwy sposób Cię podrywałam, co przynosiło skutki. Twój pamiętnik wyznał mi miłość.-Roześmiała się.

Tsu Black

Zaśmiał się gdy to usłyszał. -Powinienem go spalić. Niezła historia. No mów dalej bo robi się coraz ciekawiej.