www.starozytnyhogwart.fora.pl

Lucas Black

Przyrko mi-nie wiedział jakie to błedy,ale nie chciał się jej wypytywać-A może pogadajmy o czymś miłym?

Emily Black

Uśmiechnęła się. - Bardzo dobry pomysł... A powiedz mi jeszcze na jak długo wróciłeś?

Lucas Black

To zależy...jak będzie wszystko dobrze...to chyba do końca,ale jak coś będzie nie tak to wyjadę-powiedział cicho

Emily Black

- Lucas nie rób tego. Zostań... - poczochrała mu włosy i się zaśmiała. - Brakowało Cię tu, wariacie.

Lucas Black

Tak?Niby komu?-roześmiał się cicho

Emily Black

- Niby mnie! To znaczy nie niby, tylko napewno... - zaśmiała się i wystawiła mu język.

Lucas Black

Dobra dobra...tak tylko mówisz-uśmiechnął się-Ale może...chodźmy stąd bo to biblioteka

Emily Black

- Zauważyłam. - uśmiechnęła się. - Biblioteka, w której jesteśmy tylko my we dwoje. A tak w ogóle to naprawde Cie brakowało. Nie było z kim się pośmiać. - zaśmiała się i wstała. - Gdzie chcesz iść? Do jakiegoś pokoju, do zakazanego lasu, czy na błonie?

Lucas Black

Może lepiej pokój...napijemy sie i w ogóle-uśmiechnął się

Emily Black

- Ok, chodźmy w takim razie do mnie. - uśmiechnęła się i pociągnęła go za rękę.

Lucas Black

Chwycił za różyczkę i wyszli

(napiszesz?)

Emily Black

(już to zrobiłam) xd

Emily Black

-------------------------------------
Emily usiadła na krześle przy stoliku i zaczęła wertować kartki w książce od Czarnej Magii. W końcu coś znalazła i najwyraźniej pochłonięta lekturą nie usłyszała gdy do biblioteki wszedł/weszła również...

Jason Howlett

Wszedł do bilioteki, szybko znalazł ksiażke z mrocznymi zaklęciami i zaczał ją wertować w poszukiwaniu przydatnych.

Suniva Lestrange Howlett

Nagle znalazła się za nim Suniva. Poruszała się bezszelestnie. Chwyciła go z nienacka za ramię.