Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciemny zaułek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Śro 20:12, 06 Sie 2008    Temat postu:

-Ujawnią się zobaczysz. -powiedział chłodno. -A teraz znikam. Papa. -i zniknął jak powiedział.
Powrót do góry
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:14, 06 Sie 2008    Temat postu:

-Cześć-odpowiedziała, a gdy została sama, korzystała z ciszy najelpiej jak mogła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:41, 07 Sie 2008    Temat postu:

Kilka godzin później dziewczyna nagle obudziła się-No pięknie-powiedziała do siebie-znowu usnęłam na dworze.Yh-popatrzyła na siebie z pogardą po czym wstała i skierowała się w stronę zamku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Gość





PostWysłany: Pon 10:01, 11 Sie 2008    Temat postu:

Tsu siedział w tym miejscu i obserwował błonia i jezioro. Usłyszał nagle piękny śpiew. Poszedł w jego strone i znalazł jakąś dziewczyne. Wyglądała tak pięknie. Nagle odwróciła się uciekła do jeziora. -Musez wiedzieć kim jesteś. -po tych słowach pobiegł i zanurkował za nią. W wodzie rzucił jakieś zaklęcie i już normalnie oddychał pod wodą. Niestety zgubił trop. Za ok 10 min znowu usłyszał ten śpiew. Rozejżał się a za nim była ONA.
-Czego tu chcesz? -usłyszał głos tak piękny, że nie wiedział co odpowiedzieć.
-Przyszłem za tobą. Chciałem wiedzieć kim jesteś. -wydusił z siebie.
-Nieważne kim jestem. -po tych słowa znikła.
-Gdzie... -powiedział rozglądając się. -Kogo mi ona przypominała? -zadał sobie pytanie wypływając. Wyszedł z wody i spotkał...


Ostatnio zmieniony przez Tsu Black dnia Pon 11:00, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:52, 30 Sie 2008    Temat postu:

Suniva biegła jak najszybciej mogła. Dotarła do cichego spokojnego miejsca. Przysiadła na kamieniu i wybuchla nie kontrolowanym płaczem - na Selazara co się ze mną dzieje....czy ja płacze - weszeptała do siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwina Smith



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z piekła;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:58, 30 Sie 2008    Temat postu:

Malwina miała właśnie iść do zamku, kiedy usłyszała że ktoś coś mówi. Odwróciła sie w stronę, z której dobiegał głos i zobaczyła pewna smutną dziewczynę. Kiedy podeszła do niej bliżej zauważyła że ta płacze. Malwina wyciągneła w stronę dziewczyny rękę podając jej chusteczke.
-Jestem Malwina...Yyy...chyba sie jeszcze nie znamy-powiedziała niezbyt pewnie, bo nie wiedziała jak sie zachować w takiej sytuacji- Może ci w czymś pomóc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:01, 30 Sie 2008    Temat postu:

- a ja jestem najbardziej wredną i pozbawioną uczuć dziewczyną w Hogwartcie...jestem Suniva Lestrange i właśnie dowiedizałam się że umiem płakać....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwina Smith



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z piekła;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:06, 30 Sie 2008    Temat postu:

-Bardzo sie ciesze że cię poznałam - odpowiedziała Malwina promiennie się uśmiechając -Hmm... A ja jestem najbardziej miłą i sympatyczną dziewczyną na całym świecie.-dodała ze śmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:15, 30 Sie 2008    Temat postu:

- dzięki za chustkę ale nie zadawaj się ze mną bo możesz mieć kłopoty...wiesz tak myślę że naraziłam sie ciotce pozatym ten Tsu chce zrobić mi krzywde ja nie jestem bezpieczna osoba..chodźby z uwagi na moje pochodzenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwina Smith



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z piekła;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:17, 30 Sie 2008    Temat postu:

Będę się zadawać z kim chce...A o co chodzi z Tsu?-zapytała z zaciekawieniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:19, 30 Sie 2008    Temat postu:

- kiedy uslyszał moje nazwisko...ah nie ważne prosze zostaw mnie w spokoju .......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwina Smith



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z piekła;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:23, 30 Sie 2008    Temat postu:

-No dobrze...skoro chcesz zostac sama - powiedziała zasmucona Malwina .
-"Dlaczego ostatnio nikt nie chce ze mną rozmawiać?Czy to jakieś fatum że nikt mnie nie lubi?"-pomyślała odwracając sie na pięcie i kierując się w stronę zamku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:34, 30 Sie 2008    Temat postu:

Suniva posiedziała chwile sama i udała się do zamku. Nie wiedziała jednak że zgubiła srebrną bransoletkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christoper Black



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:25, 08 Wrz 2008    Temat postu:

W ciemnym zaułku, pod bliżej nieokreśloną rośliną siedział Chris. Patrzył w niebo, na tyle, na ile pozwalały mu gałęzie. Jego twarz była maską, nic nie można było z niej wyczytać, tylko gdzieś w środku czuł zawód i smutek. Nagle usłyszał cichy szelest, nie dosłyszalny dla pierwszego lepszego, tylko dla tych którzy wiedzieli co on oznacza.
-Co ty tu robisz? - zapytał cichym sykiem, nie oglądając się za siebie.
-Szukam Cię. - duży wąż zatrzymał się obok chłopaka - Ale widzę, że trafiłam nie w porę. Coś się stało?
-Rozstaliśmy się. - odparł spoglądając na Avade.
-Co? Ty i Liliana? Dlaczego?
-Sam nie wiem, jaki był prawdziwy powód.
-Zapytam ją. – oplotła się wokół jego ramienia.
-Nie. - zaprotestował stanowczo - To i tak nic nie zmieni.
-Więc dobrze, nie zapytam...Co teraz zamierzasz?
-Sam nie wiem. Mówiłem Ci, że...chyba tak zrobię, ale jeszcze nie teraz.
- Jeśli będziesz czegoś potrzebował, czegoś co wąż może...
-Nie. – przerwał Avadzie – Nie ja jestem twoim właścicielem. Twoja pani może sobie tego nie życzyć. Lepiej wracaj do niej.
-Jesteś na prawdę w porządku. – stwierdził pełznąc powoli w kierunku zarośli.
-Chyba tylko czasem mi się to zdarza. – uśmiechnął się słabo. Po chwili kiedy Avada już znikała przypomniał coś sobie – Zaczekaj! Myślisz, że powinienem powiedzieć jej coś o czym wiedzieli tylko moi rodzice, póki jeszcze żyli?
-Jeśli uważasz, że jesteś jej to winny, to powiedz.
-Nic to nie zmienia. Może kiedyś się dowie. Dzięki, idź już do pani. – powiedział, a kiedy Avada znikneła sam wstał i wrócił do zamku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:36, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Alex wyszedł na błonia. W uszach miał Mp4. Zmierzał w bliżej nie określonym kierunku. Po dosyć długim spacerze usiadł na gałęzi pochylonego drzewa.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 8 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin