www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Wzruszyła ramionami-Sama nie wiem...jak już mówiłam dawno go nikt nie widział i jego ludzi...ostatnim razem go widziałam w dormitorium dziewczyn kiedy jego wąż mnie ukąsił-skrzywiła się

William Fate

Wzdrygnął się niezauważalnie, gdy usłyszał słowa dziewczyny.

- Kiedy to było ? - po chwili jednak wzruszył ramionami i wrócił do zamku

Liliana Malfoy

-Dawno. On teraz nie interesuję się szkołą, ma ważniejsze sprawy na głowie.-Odpowiedziała.

Eliza Mullet

Tak...dawno-Wstała i poszła za nim

Suniva Lestrange Howlett

Przy fontannie pojawiła się Suniva. Usiadła na jej brzegu i zaczęła gładzić swoją dłonią powierzchnię wody. Nagle..

Eliza Mullet

------------------------
Eliza usiadła na ławce koło fontanny.miała na sobie mundurek szkolny,ale krawat był luźno zawiązany,a szata rozpięta.Patrzyła sie na wodę w fontannie,ale po chwili przymknęła powieki ciesząc się piękną pogodą.Nie zauważyła że przygląda się jej...

Suniva Lestrange Howlett

Sunivy. Miała na sobie długą cimnozieloną suknie. jej włosy związane były w artystyczny nieład. Obserwowała ją spod ciężkich powiek..

Eliza Mullet

W świetle słońca Suniv mogła zobaczyć srebrne ślady na jej szyi,rękach oraz tak jakby "rozcięcie koło kącika ust.Rany się już zagoiły,ale w świetle były widoczne,tylko dla wampirów

Suniva Lestrange Howlett

- Elizo boisz się mnie...? bo wczoraj odniosłam takie dziwne wrażenie... - odpowiedziała cichym głosem bez emocji

Eliza Mullet

Otworzyła powoli powieki-Wiesz...nie spodziewałam sie takiej agresji-popatrzyła się na nią z troską i westchneła-I taż...nie chciałam żebyś mnie widziała

Suniva Lestrange Howlett

- a dziwisz mi się...? - syknęła - pozatym dlaczego nic o tym nie wiedziałam..dlaczego postanowiliscie nie wezwać mnie?...to była najgłupsza decyzja w waszym życiu....jesteśmy jedną rodziną i musimy sobie pomagać.... - wyszeptała - inaczej zginiemy.. - odpowiedziała, odwróciła się napięcie i ruszyła w stronę zamku

Eliza Mullet

Zaczekaj-pobiegła za nią i przytuliła się do niej od tyłu-Jesteśmy rodziną...i dlatego przyszłam!To się stało pare minut przed tym jak przyszłam...musieliśmy szybko Lucasa ratować!Bałabym wcześniej...ale on ciągle tracił krew

Suniva Lestrange Howlett

Suniva przymkneła oczy. Nie poruszyła się ani o cal. - gdzie to się stało? - spytała cicho

Eliza Mullet

Na przedmieściach Londynu-szepnęła

Suniva Lestrange Howlett

- jak to się stało że znaleźliście się tam w trójkę?